• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Ślimaki jako karmówka

#21
(13-10-2016, 23:20 PM)Sloma napisał(a): Dla pawic chyba jakieś większe by się przydały. Jak duże świderki rosną bo zatoczki czytałem że do 2,5 cm ale z muszlą?
Na golasa ;D
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#22
Jeśli skarmiacie rozgniecionymi ślimakami to razem z muszlą ? Cz rozgnieciona muszla nie zaszkodzi rybie ? Mam na myśli: czy ostre krawędzie pokruszonej muszli nie uszkodzą układu pokarmowego ?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#23
Soki trawienne dają sobie z tym radę.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#24
Zbigniew, ale po co rozgniatać? Pielęgnice mają po to druga parę szczęk, tzw. zęby gardłowe Smile Większość muszli jest wypluwana przez ryby.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#25
Ja czasami zgniatałem a czasami dawałem w całości (zależy od gatunku pielęgnic) - zawsze zjadane z apetytem Smile
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#26
(14-10-2016, 11:53 AM)piotrK napisał(a): Zbigniew, ale po co rozgniatać?

Po to żeby w przypadku gdy ślimaki nie zostaną zjedzone nie rozwinęła się ich populacja w zbiorniku. Sad
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#27
A ja po to ze ryby dosłownie  wariowaly jak czuły organoleptycznie  krew i płyny ustrojowe tego mięczaka Mniam
Fikołki dosłownie robiły .
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#28
Nie trzeba nic rozgniatać Smile Rybki jeśli chcą to spokojnie i ukatrupią ślimaki, które są w muszli. Jak najbardziej wartościowy pokarm a przy okazji pożyteczni i ciekawi współlokatorzy w akwariach z rybami.

Z tymi plagami ślimaków to w moim odczuciu dokładnie jak z legendą miejską jest (Rzecz jasna poza takimi indywiduami jak świderki bo te de facto rzeczywiście mogą stać się "plagą") . Wiele już o tych mitycznych plagach słyszałem ale nawet w ślimakarium żadnej plagi nigdy nie było. Sad Dlatego też w moim odczuciu plaga ślimaków to mit (oczywiście pomijając świderki).
Rolleyes Central America Buzki
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#29
Mesjah - szkoda, że podobnie jak Ty nie uważają rozdętki w moich akwariach Smile. Po zgaszeniu światła jak wyjdą na szyby to zajmują całą powierzchnię co 3-5 cm. Od około 3-ch miesięcy walczą z nimi helenki ( Clea helena ), ale choć na dnie leżą setki pustych muszli to mam wrażenie, że populacja wcale się nie zmniejsza Sad. Ostatnio w niedawno założonym zbiorniku dla narybku (około 3 miesiące temu ) też zauważyłem już pierwsze ślimaki, choć naprawdę bardzo się starałem ich tam nie zawlec - myślę, że przedostały w filtrze, który przełożyłem z innego zbiornika, mimo że płukałem go w gorącej wodzie Sad.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#30
(22-10-2016, 08:29 AM)Zbigniew napisał(a): Mesjah - szkoda, że podobnie jak Ty nie uważają rozdętki w moich akwariach Smile. Po zgaszeniu światła jak wyjdą na szyby to zajmują całą powierzchnię co 3-5 cm. Od około 3-ch miesięcy walczą z nimi helenki ( Clea helena ), ale choć na dnie leżą setki pustych muszli to mam wrażenie, że populacja wcale się nie zmniejsza Sad. Ostatnio w niedawno założonym zbiorniku dla narybku (około 3 miesiące temu ) też zauważyłem już pierwsze ślimaki, choć naprawdę bardzo się starałem ich tam nie zawlec - myślę, że przedostały w filtrze, który przełożyłem z innego zbiornika, mimo że płukałem go w gorącej wodzie Sad.


Jak potrzebujebcie - mam anatome Helena , nawet świdry kosi , ale.bez pomocy ( odsiewu ) nie daje rady wytepic do cna , rozdetki i zatoczki wytlucze , świdry żyją i mnożą się szybciej
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości