06-10-2016, 09:34 AM
Witam,
Po pierwsze nie zmieniam na bieżąco ofert na portalach ogłoszeniowych itd., ale jak dana ryby zostanie wyprzedana to staram się jak najszybciej przenieść ofertę do archiwum. I polecam też spójrz na datę kiedy było to wystawione, a potem pisz! Te ryby GRHT były od rodziców hodowlanych i były wystawione jako hodowlane, ale to było chyba ponad pół roku temu!
Te co są tutaj przez przeoczenie nie dopisałem F1, ale są to ryby po dzikich rodzicach w pierwszym pokoleniu!!!
Poniżej foto ryb dzikich GRHT, których młode F1 dostałeś ode mnie. Widać tam też próby podchodzenia do tarła choć samego tarła nie udało mi się uchwycić. I to, że powiedziałem, że nie mogę zrobić foto jest prawdą, bo ryby są dawno odzielone. Mieszkają w akwarium 100x80 i każde podejście z aparatem kończy sie ich ucieczką. Więc osoba, która odkupiła od Ciebie moje ryby może być spokojna to jest F1. Ponadto daj czas rybom na wybarwienie i aklimatyzację, a nie w sobotę ok. 21.00 odebrałes ryby z dworca i już w pon je sprzedałeś więc nie do mnie pretensje. To, że Arek napisał, ze robisz rybom hotel jest jak najbardziej prawdą.
Ponadto więcej obaw mam do Twoich ryb Guianacara stergiosi, bo naprawdę sporo cennikow odstaje z Am. Południowej i od importerów z Europy i nigdzie nie było dzikich G. stergiosi więc trochę prowokacyjnie napisałem pod Twoim postem czy znasz ich pochodzenie...teraz wiem, że nie i wiem, że sprzedałeś komuś ryby, które nie są dzikimi G. stergiosi.
Co do cf. to już było to przerabiane na tym forum. Pamiętam też, że jest taki post Rukiego (post dość stary), który omawia i wyjaśnia te kwestie. Nie będę się juz o tym rozpisywał. Poza tym miałem kilka telefonow od potencjalnych kupujacych z zapytaniem co znaczy cf. w nazwie ryby i zostalo im to wyjaśnione.
Nie oszukałem też Cię na cenie, bo w tamtej cenie 25zł były ryby mniejsze 6-7cm. W cenie 40zł miałeś ryby do 9cm. Dałem Ci na Twoją prośbę największe (choć Cie ostrzegałem, że mogą być to same samce, ale kupowałeś je z zamiarem dlaszej odsprzedaży więc teraz rozumiem). Wystawiłeś je na olx w rozmiarze 11-12cm pod nazwą Satanoperca leucosticta mając watpliwości czy jest to prawdziwa S. leucosticta...
Moja cena została na drugi dzień zmieniona po tym jak mi o tym powiedziałeś przez telefon (i gdybyś mi nie powiedział o tym pewnie nawet nie zauważyłbym Twoich ogłoszeń). A druga sprawa skoro zgodziłeś się zapłacić tyle za rybę to do kogo pretensje?
Co do mojej znajomości z Marcinem (galimedes) to nigdy nie kryłem się z tym. Poza tym z wieloma osobami na tym forum mam dobre kontakty przyjacielsko - koleżeńskie choć nie tak zażyłe jak z Marcinem.
Aha i ja nie mam nic do tego czy ktoś kupuje rybę i dalej odsprzedaje, nie moja to sprawa! Moje pretensje byłyby niedorzeczne!
Po pierwsze nie zmieniam na bieżąco ofert na portalach ogłoszeniowych itd., ale jak dana ryby zostanie wyprzedana to staram się jak najszybciej przenieść ofertę do archiwum. I polecam też spójrz na datę kiedy było to wystawione, a potem pisz! Te ryby GRHT były od rodziców hodowlanych i były wystawione jako hodowlane, ale to było chyba ponad pół roku temu!
Te co są tutaj przez przeoczenie nie dopisałem F1, ale są to ryby po dzikich rodzicach w pierwszym pokoleniu!!!
Poniżej foto ryb dzikich GRHT, których młode F1 dostałeś ode mnie. Widać tam też próby podchodzenia do tarła choć samego tarła nie udało mi się uchwycić. I to, że powiedziałem, że nie mogę zrobić foto jest prawdą, bo ryby są dawno odzielone. Mieszkają w akwarium 100x80 i każde podejście z aparatem kończy sie ich ucieczką. Więc osoba, która odkupiła od Ciebie moje ryby może być spokojna to jest F1. Ponadto daj czas rybom na wybarwienie i aklimatyzację, a nie w sobotę ok. 21.00 odebrałes ryby z dworca i już w pon je sprzedałeś więc nie do mnie pretensje. To, że Arek napisał, ze robisz rybom hotel jest jak najbardziej prawdą.
Ponadto więcej obaw mam do Twoich ryb Guianacara stergiosi, bo naprawdę sporo cennikow odstaje z Am. Południowej i od importerów z Europy i nigdzie nie było dzikich G. stergiosi więc trochę prowokacyjnie napisałem pod Twoim postem czy znasz ich pochodzenie...teraz wiem, że nie i wiem, że sprzedałeś komuś ryby, które nie są dzikimi G. stergiosi.
Co do cf. to już było to przerabiane na tym forum. Pamiętam też, że jest taki post Rukiego (post dość stary), który omawia i wyjaśnia te kwestie. Nie będę się juz o tym rozpisywał. Poza tym miałem kilka telefonow od potencjalnych kupujacych z zapytaniem co znaczy cf. w nazwie ryby i zostalo im to wyjaśnione.
Nie oszukałem też Cię na cenie, bo w tamtej cenie 25zł były ryby mniejsze 6-7cm. W cenie 40zł miałeś ryby do 9cm. Dałem Ci na Twoją prośbę największe (choć Cie ostrzegałem, że mogą być to same samce, ale kupowałeś je z zamiarem dlaszej odsprzedaży więc teraz rozumiem). Wystawiłeś je na olx w rozmiarze 11-12cm pod nazwą Satanoperca leucosticta mając watpliwości czy jest to prawdziwa S. leucosticta...
Moja cena została na drugi dzień zmieniona po tym jak mi o tym powiedziałeś przez telefon (i gdybyś mi nie powiedział o tym pewnie nawet nie zauważyłbym Twoich ogłoszeń). A druga sprawa skoro zgodziłeś się zapłacić tyle za rybę to do kogo pretensje?
Co do mojej znajomości z Marcinem (galimedes) to nigdy nie kryłem się z tym. Poza tym z wieloma osobami na tym forum mam dobre kontakty przyjacielsko - koleżeńskie choć nie tak zażyłe jak z Marcinem.
Aha i ja nie mam nic do tego czy ktoś kupuje rybę i dalej odsprzedaje, nie moja to sprawa! Moje pretensje byłyby niedorzeczne!