03-12-2017, 04:14 AM
@Ruki - tylko że w parówce są same "płetwy i wnętrzności" mięsa tam raczej brak... za to we "whole mealu" jest cała ryba czy kryl, jak leci (niektóre firmy zdobywają specjalne certyfikaty jakości, zresztą wystarczy popatrzeć, które karmy najlepiej rybom smakują - jakoś u mnie bezbłędnie się to pokrywa z Oscarfishowym rankingiem nie wspominając już o tym, że te najwyżej ocenione najładniej pachną, najlepiej wybarwiają ryby i widać po nich najlepsze kupska). Dlatego to jest wartościowe i nie porównywałabym tego z MOMem. Za to o mączce rybnej w którymś opracowaniu (bij zabij nie pamiętam gdzie) czytałam, że nie jest trawiona przez ryby.
Oczywiście mogę się mylić z tą mączką... Na chłopski rozum jednak mączka daje większe pole do "popisu" dla oszczędności niż "danie z całości"...
Zerknij na http://www.oscarfish.com/6-star-foods/96...foods.html - tu jest fragment a'propos kryteriów oceny pokarmów:
"Inclusion of the “Whole Fish”, or “Whole Krill” (in meal form or not) is preferred over fish meal or krill meal.
In order to achieve a 5 or 6 star rating, the quality of the meal must be known.
In order to achieve a 6 star rating, the “Whole Fish’ (or whole animal) must be used, either in meal form or in sufficient quantities outside of meal form."
- a więc bardziej jest rozgraniczenie między "meal", uznawanym za mniej wartościowe niż "whole ... meal". Może tu jest źródło naszego nieporozumienia, bo "meal" to niekoniecznie mączka (choć znów chłopski rozum by to podpowiadał).
W skrócie: "meal" to sam odpad, a "whole meal"/"whole [tu wstawić zwierzątko]" to pokarm bardziej wartościowy. O to mi chodziło z tą parówką.
Na tej stronce bardzo obszernie pokazują wyniki swoich badań. A że pawiookie to ryby w podobnym stopniu zadbane (i drogie) co paletki, arowany czy morskie, to nie mam powodu nie wierzyć badaniom ich miłośników.
Oczywiście mogę się mylić z tą mączką... Na chłopski rozum jednak mączka daje większe pole do "popisu" dla oszczędności niż "danie z całości"...
Zerknij na http://www.oscarfish.com/6-star-foods/96...foods.html - tu jest fragment a'propos kryteriów oceny pokarmów:
"Inclusion of the “Whole Fish”, or “Whole Krill” (in meal form or not) is preferred over fish meal or krill meal.
In order to achieve a 5 or 6 star rating, the quality of the meal must be known.
In order to achieve a 6 star rating, the “Whole Fish’ (or whole animal) must be used, either in meal form or in sufficient quantities outside of meal form."
- a więc bardziej jest rozgraniczenie między "meal", uznawanym za mniej wartościowe niż "whole ... meal". Może tu jest źródło naszego nieporozumienia, bo "meal" to niekoniecznie mączka (choć znów chłopski rozum by to podpowiadał).
W skrócie: "meal" to sam odpad, a "whole meal"/"whole [tu wstawić zwierzątko]" to pokarm bardziej wartościowy. O to mi chodziło z tą parówką.
Na tej stronce bardzo obszernie pokazują wyniki swoich badań. A że pawiookie to ryby w podobnym stopniu zadbane (i drogie) co paletki, arowany czy morskie, to nie mam powodu nie wierzyć badaniom ich miłośników.