20-10-2016, 21:38 PM
(20-10-2016, 08:19 AM)lilek napisał(a): Poprzednia obsada tego zbiornika para bitaeniata i parka gephyra przy dużym "gruzowisku" patyków w jednym miejscu, samiec gephyra nie dawał żyć bitaeniatom. Dopiero po rozłożeniu badyli, podzieliły się terytoriami i nawet bitki podeszły do tarła.Moim zdaniem miałeś farta, bo moim zdaniem samce bitaeniata to jedne z najbardziej zadziornych Apisto. I spodziewałbym się, że to prędzej on będzie gnębił gephyrę. Ale dlatego uwielbiam Apisto, że nigdy nie wiadomo czego się spodziewać.
Jedzenie przy obecnej obsadzie wygląda spokojnie, ale raczej nie wchodzą sobie w drogę niż się ocierają .
Jeśli chodzi o wybawienie, to nic nie daje takich efektów jak stroszenie się samca do samicy, nawet rywal nie jest w stanie wydobyć takich kolorów i takiej postawy jak samica przed tarłem. Do innych samców wroga postawa często daje zupełnie inne ubarwienie (kropki na boczkach).
piotrK dziękuję za+.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz