Poprzednia obsada tego zbiornika para bitaeniata i parka gephyra przy dużym "gruzowisku" patyków w jednym miejscu, samiec gephyra nie dawał żyć bitaeniatom. Dopiero po rozłożeniu badyli, podzieliły się terytoriami i nawet bitki podeszły do tarła.
Jedzenie przy obecnej obsadzie wygląda spokojnie, ale raczej nie wchodzą sobie w drogę niż się ocierają .
Jeśli chodzi o wybawienie, to nic nie daje takich efektów jak stroszenie się samca do samicy, nawet rywal nie jest w stanie wydobyć takich kolorów i takiej postawy jak samica przed tarłem. Do innych samców wroga postawa często daje zupełnie inne ubarwienie (kropki na boczkach).
piotrK dziękuję za+.
Jedzenie przy obecnej obsadzie wygląda spokojnie, ale raczej nie wchodzą sobie w drogę niż się ocierają .
Jeśli chodzi o wybawienie, to nic nie daje takich efektów jak stroszenie się samca do samicy, nawet rywal nie jest w stanie wydobyć takich kolorów i takiej postawy jak samica przed tarłem. Do innych samców wroga postawa często daje zupełnie inne ubarwienie (kropki na boczkach).
piotrK dziękuję za+.