• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: [650] Tanganika, towarzyskie dla Lamprologini

#21
Sytuacja nie jest najlepsza dla ryb. Wszystko oprócz Altolamprologusów się rozmnaża i w tej chwili nie ma żadnego spokojnego kąta w akwarium. Dodatkowo calvusy jako najmniejsze ryby w akwarium są dość zahukane i objadane. Czekają mnie zmiany obsadzie, ale brak czasu. Odłowienie czegokolwiek graniczy z cudem, podobnie jak wyciąganie tych głazów żeby łowić było łatwiej.

Z akwarium planuję usunąć:
Parkę J. regani i jednego luzaka, zostania parka (tych będę miał łącznie 5 bo podchowuję jakieś dwa maluchy)
   
Neolamprologus helianthus - jeszcze nie zdecydowałem, minimum 3 sztuki (2 samce, samica), maksimum 4 (zostanie para).

Systematycznie będę dokładał Cyprichromisów, żeby dobić do 30 sztuk, to pomoże rozłożyć agresję wewnątrz stada, bo w tej chwili jest z tym problem. 15 maluchów już w kotniku pływa od kilku tygodni:
   
W akwarium w tej chwili są 3 samice z pełnymi pyszczkami:
   
Nie planuję ich odławiać, ale liczę na to, że kilka młodych spłynie do sumpa.

Rozważam też dołożenie światła, bo każde zielsko mi się rozpada. Hydrilla padła, rogatki padły, nawet jakiś mech się rozleciał. Takie czysto skaliste akwarium wygląda dla mnie zbyt surowo.

Na koniec jeszcze taka ciekawostka:
   
U N. helianthus już od początku życia widoczne są charakterystyczne żółto-złote łuski Smile Nie dałem rady zrobić ostrzejszego zdjęcia 3mm przecinkowi, tym bardziej że na najmniejszy ruch przed akwarium murują do dna, a na piasku ich po prostu nie widać i trzeba czekać minutę czy dwie aż jaśnie rybka się ruszy a łapa drętwieje Big Grin
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#22
Miałem chwilę posiedzieć i przebrać zdjęcia więc wrzucam kilka bieżących:

Czekoladowy król podczas ostatnich dni swojej chwały:
   
Wdał się w awanturę z parką Neolamprologus helianthus i bardzo mocno oberwał. Kila dni nie widziałem go w ogóle więc szukałem z latarką po szczelinach - znalazłem. Płetwy podarte, łuski wyskubane, ale żył. Nie wróżyłem mu dobrze, ale wylizał się. Teraz już pływa i żeruje, niestety coś stało się z jego pęcherzem pławnym i porusza się jak rybki z rodzaju Steatocranus ;(

Samiczka Neolamprologus helianthus z parki która brała udział w awanturze:
   
Ta rybka kopie tyle, że zawstydziła by niejednego Geophagusa. Po wspomnianej wyżej awanturze nie ma większych uszczerbków na zdrowiu. Niżej jeden z jej maluchów.

I jeszcze jeden maluch z bliska, próba macro:
   

Cyprichromisy nie przestają się ścigać i zaczepiać, tutaj przepychanki samców:
   
Kotłowało się ich tam pięciu, ale wir był taki, że ciężko było cokolwiek złapać w obiektywie.

Takie przepychanki zwykle zapowiadają inne widoki:
   
To około 10 dnia inkubacji, jeśli dobrze pamiętam. Jak ktoś czytał o Cyprichromisach trochę, to za pewne trafił na wzmianki o tym jak to w naturze inkubujące samice łączą się w osobne ławice na uboczu ławicy głównej. Coś takiego daje się też obserwować w akwarium. Samiczki które noszą jaja trzymają się ciut z boku i odganiają te które ikry nie noszą. U mnie najbardziej widoczne to było gdy przeniosłem trzy ciężarne samice do kotnika 63l. Ta która wypuściła pierwsza, była później odpędzana przez dwie pozostałe samiczki. Smutny widok, bo instynkt tej pierwszej kazał się socjalizować z koleżankami, a koleżanki goniły precz.

Około 30 dnia ciężarna samiczka tak się prezentuje:
   
   
To już jest przetrzymywanie, w akwarium ogólnym nie czują się bezpiecznie i noszą dłużej. W kotniku wypuszczały maluchy 21-25 dnia. Na młode Cyprichromisy czekają już Calvusy. Są przebiegłe na tyle, by "chodzić" blisko inkubujących samic.

Altolamprologus Calvus, właściwie najspokojniejsze ryby w akwarium:
   
Gdzieś tam się kręcą, ale raczej nikomu w drogę nie wchodzą, wobec siebie też są zupełnie neutralne.

No i żeby komplet obsady był na fotkach to akuku od Pana Naskalnika Big Grin
   
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#23
Udało się powiększyć stado cyprichromisów. Maluchy z wlasnego chowu przy wielkości około 4cm od kilku dni plywają już śmiało ze wszystkimi. Poprzednia próba powiększenia stada maluchami o 1cm mniejszymi skończyła się kompletnym fiaskiem.

Neolamprologus helianthus mają ze sobą maluchy z 4 miotów. Pierwszy i drugi miot po jednej sztuce, przeżywalność więc malutka. Dwa kolejne mioty jeszcze są dość liczne, ale to się zmieni. Im bardziej podrośnięte tym śmielsze. Plywają dalej i wyżej, a to zgubne manewry. Tylko prawdziwe cwaniaki przeżywają. Ciekawie się to obserwuje bo po kilku godzinach obserwacji danego malucha można wnioskować czy da radę. Są maluchy które tylko przemykają w cieniu i są takie które lecą na oślep za jakimś farfoclem i chlast.

Ps. Wciąż staram się zredukować obsadę i jestem skłonny oddać śledzie w dobre ręce.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#24
Radzio rewelacja. Nie wiem, czy trudnym jest rozmnożenie Twoich gatunków, dla mnie liczy się sam fakt! Zdjęcia kolejny raz przecudne. Musisz przyjechać do mnie i porobić moim koniom takie ładne foty Wink
pozdrawiam
Marcin!
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#25
One rozmnażają się same i nie trzeba ich w żaden sposób zachęcać Wink

Aktualne foto zbiornika i kilka innych z testów innego aparatu:
   
   
   
   
   
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#26
Zdjęcia petarda.. trzeba się  nasiedziec przed akwa z aparatem w ręce, żeby złapać takie ujecia.
1200 litrów SA- G. abalios, P. altum
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#27
Zdjęcia piękne, jak z jakiegoś atlasuSmile
Jest ręka do ryb i wspaniały talent do focenia.

Wysłane z mojego SM-G925F przy użyciu Tapatalka
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#28
Piękne są te helianthusy.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#29
(16-04-2017, 10:33 AM)piotrK napisał(a): Piękne są te helianthusy.
No to bierz parkę Wink
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#30
sbc,
nie wybrał byś się do Zatora ? Smile
Przy okazji byś u mnie troche pofocil Big Grin
Rewelacja...
Pozdrawiam Kuba
Klub Miłośników Tanganiki
http://klub-tanganika.pl/
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości