09-09-2016, 21:08 PM
Myślę, że parę osób zaskoczy to, co teraz zobaczą. Otóż postanowiłem wydać moje dorosłe bartoni. Powodów było kilka:
- dorosłe osobniki zredukowały się do 3 samców i jednej samicy. Być może taki układ trwałby jeszcze długo, ale uznałem, że 450 litrów to za mało dla takiej grupy. (Być może większa grupa z większą liczbą kryjówek byłaby spokojniejsza; kiedyś to sprawdzę.)
- filtracja za pomocą jednego hamburga i słabej pompki przy roślinożernych pielęgnicach nie jest wystarczająca
- chciałem dać więcej miejsca mojej panamskiej obsadzie (patrz niżej).
Poza tym, chciałem wreszcie rozmnożyć nanoluteusy, a to oznaczało przeniesienie je do najmniejszego akwarium 180 litrów, dotychczas zamieszkiwanego przez Stomatepie. Tak więc z małej wyprowadzki bartoni zrobiła się wielka przeprowadzka większości moich ryb pomiędzy akwariami. Wyszło z tego to co poniżej.
Filtrację stanowi hamburg 50x50x5 z pompką 800 L/h, grzałka 150W jest ustawiona na 23 stopnie i grzeje tylko w zimę (albo w cholernie zimny lipiec...), akwarium oświetlają dwie 20W świetlówki LED.
Obsada to coś co marzyło mi się od dawna. Nie jest to 100% biotop CA, ale sądzę, że udowadnia, że da się zrobić coś w miarę bliskiego temu, co wielu naszych forumowiczów robi w akwariach z SA. Wystarczy trochę cierpliwości Oto ona
6x Cribroheros rhytisma "Rio Lari"
1+1 Amatitlania/Cryptoheros/Bussingius* nanoluteus (druga para w 180L pilnuje ikry, ta para z resztą też)
10x Poecilia salvatoris
* niepotrzebne skreślić
Foto:
Akwarium
Pan i władca (największy samiec rhytisma)
Samiec P. salvatoris
Samica
Filtrację stanowi hamburg 50x40x5 z pompką 650 L/h, grzałka 150W jest wyłączona, akwarium oświetla jedna 20W świetlówka LED.
W tej chwili jest to królestwo mieczyków Hellera odmiana "Palenque" które mam od Łojca. Myślę, że z czasem dołączą do nich jakieś pielęgnice (najprawdopodobniej Meeki, bo nigdy ich nie miałem).
Obsada: (7 samców i 3 samice X. helleri "Palenque" i około 20 maluchów.
Foto:
Akwarium zdominowane przez mech i wgłębkę:
Które wspólnymi siłami tworzą pływającą wyspę - perfekcyjne miejsce dla nowo narodzonych mieczyków
Ale woda to tylko część historii. Parę miesięcy temu nadwódka chciała koniecznie wydostać się na zewnątrz. No to jej pozwoliłem:
A to obecny dominant. Ma piękne kolory choć od walk trochę poszarpaną płetwę grzbietową
Filtrację stanowi hamburg 50x50x5 z pompką 800 L/h, grzałka 150W jest ustawiona na 23 stopnie i grzeje tylko w zimę, akwarium oświetlają dwie 20W świetlówki LED.
Akwarium zamieszkują przedstawiciele jednej z moich ulubionych grup pielęgnic - kraterowych pielęgnic z Kamerunu. W moim przypadku są to Stomatepia pindu, które mam od Sendoga. Mam nadzieję, że z czasem dołączy do nich mój faworyt z jeziora Barombi Mbo: Myaka myaka
Obsadę na tę chwilę stanowi 6 sztuk S. pindu, płeć ciężka do określenia, ale powoli się klaruje bo ryby już podchodziły do tarła.
Foto:
Poza tym mam stare 180 litrów (110x40x40) które nie nadaje się do pokazania po zrobiłem z niego 100% apartament małżeński dla pary nanoluteusów, chyba zadziałało bo tydzień po wpuszczeniu złożyły ikrę
- dorosłe osobniki zredukowały się do 3 samców i jednej samicy. Być może taki układ trwałby jeszcze długo, ale uznałem, że 450 litrów to za mało dla takiej grupy. (Być może większa grupa z większą liczbą kryjówek byłaby spokojniejsza; kiedyś to sprawdzę.)
- filtracja za pomocą jednego hamburga i słabej pompki przy roślinożernych pielęgnicach nie jest wystarczająca
- chciałem dać więcej miejsca mojej panamskiej obsadzie (patrz niżej).
Poza tym, chciałem wreszcie rozmnożyć nanoluteusy, a to oznaczało przeniesienie je do najmniejszego akwarium 180 litrów, dotychczas zamieszkiwanego przez Stomatepie. Tak więc z małej wyprowadzki bartoni zrobiła się wielka przeprowadzka większości moich ryb pomiędzy akwariami. Wyszło z tego to co poniżej.
- 450 L (180x50x50)
Filtrację stanowi hamburg 50x50x5 z pompką 800 L/h, grzałka 150W jest ustawiona na 23 stopnie i grzeje tylko w zimę (albo w cholernie zimny lipiec...), akwarium oświetlają dwie 20W świetlówki LED.
Obsada to coś co marzyło mi się od dawna. Nie jest to 100% biotop CA, ale sądzę, że udowadnia, że da się zrobić coś w miarę bliskiego temu, co wielu naszych forumowiczów robi w akwariach z SA. Wystarczy trochę cierpliwości Oto ona
6x Cribroheros rhytisma "Rio Lari"
1+1 Amatitlania/Cryptoheros/Bussingius* nanoluteus (druga para w 180L pilnuje ikry, ta para z resztą też)
10x Poecilia salvatoris
* niepotrzebne skreślić
Foto:
Akwarium
Pan i władca (największy samiec rhytisma)
Samiec P. salvatoris
Samica
- 300 L (150x50x40)
Filtrację stanowi hamburg 50x40x5 z pompką 650 L/h, grzałka 150W jest wyłączona, akwarium oświetla jedna 20W świetlówka LED.
W tej chwili jest to królestwo mieczyków Hellera odmiana "Palenque" które mam od Łojca. Myślę, że z czasem dołączą do nich jakieś pielęgnice (najprawdopodobniej Meeki, bo nigdy ich nie miałem).
Obsada: (7 samców i 3 samice X. helleri "Palenque" i około 20 maluchów.
Foto:
Akwarium zdominowane przez mech i wgłębkę:
Które wspólnymi siłami tworzą pływającą wyspę - perfekcyjne miejsce dla nowo narodzonych mieczyków
Ale woda to tylko część historii. Parę miesięcy temu nadwódka chciała koniecznie wydostać się na zewnątrz. No to jej pozwoliłem:
A to obecny dominant. Ma piękne kolory choć od walk trochę poszarpaną płetwę grzbietową
- 300 L (150x50x40)
Filtrację stanowi hamburg 50x50x5 z pompką 800 L/h, grzałka 150W jest ustawiona na 23 stopnie i grzeje tylko w zimę, akwarium oświetlają dwie 20W świetlówki LED.
Akwarium zamieszkują przedstawiciele jednej z moich ulubionych grup pielęgnic - kraterowych pielęgnic z Kamerunu. W moim przypadku są to Stomatepia pindu, które mam od Sendoga. Mam nadzieję, że z czasem dołączy do nich mój faworyt z jeziora Barombi Mbo: Myaka myaka
Obsadę na tę chwilę stanowi 6 sztuk S. pindu, płeć ciężka do określenia, ale powoli się klaruje bo ryby już podchodziły do tarła.
Foto:
Poza tym mam stare 180 litrów (110x40x40) które nie nadaje się do pokazania po zrobiłem z niego 100% apartament małżeński dla pary nanoluteusów, chyba zadziałało bo tydzień po wpuszczeniu złożyły ikrę
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.