[Ruki]

Czyli zalecasz trzymać ryby (po aklimatyzacji) od dawna rozmnażane w niewoli w wyższych pH i twardościach w wodzie o parametrach takich jakie występują natywnie?

O tym piszemy(bo nie tylko ja) tutaj na forum od kiedy jest założone.

[Rivulatus darek]

Chcialbym odgrzac tego starego kotleta w zwiazku troche z CO2 a mianowicie. Posiadam co2 u siebie z komputerem czy kontrolerem i sonda . jak zwal tak zwal i zauwazam czasami wachania PH dzien - noc dosc znaczne. sytuacja jest o tyle dziwna ze akwarium nie jest obsadzone prawie wogole roslinami( anubias i dwie zabienice na dzien dzisiejszy bo kiedys byla jeszcze Valisneria ale wyleciala) . wachania zdarzaja sie rzedu 0,2 ph. A moze od poczatku : zbiornik 350 L , PH 6,8 , Kh 4 , Gh ponizej 10, filtracja 2 razy filtry po 1200L/H okolo 16 litrow mediow ( ceramika gabki torf ) Obsada 3 x Tapajos( jeszcze niedawno bylo 12 mlodych guianacara Dacrya) , 7 kirysow(doszly po oddaniu Gujanek) , okolo 15 Nannostomusow , 3 zbrojniki, swiatlo 40 W 11 godzin plus 20 W(razem 60W) w szczycie dnia okolo 3 godzin, podloze piach troche zwiru i kamieni , okolo 18 kilo drzewa(jeden badyl wazy chyba 14 kg o ile dobrze pamietam) , liscie katapangu ,kora migdalowca w ilosc umiarkowanej. To chyba wszystko i teraz moje zapytania do Was o wiele bardziej doswiadczonych - po 1 czym moze byc spowodowane to wachanie ph dosc znaczne wg mnie skoro roslin ktore mogly by w nocy pobierac tlen jest znikoma ilosc ? po 2 co jest gorsze skok ph z 6,8 do 7,0 czy delikatna korekta z 6,85 do 6,75-6,8 przez wlasnie co2 ? Wiem ze Tapajosy moga miec wode nawet powyzej 7 ph ale 6,8 wydaje mi sie opymalny dla calej obsady. Nie ukrywam ze w momencie wzrostu ph co2 potrafi zalaczyc sie w ciagu doby raz albo dwa na jakas chwile ( kilka minut doslownie) i potem ph przez nastepne kilka , kilkanascie czasami godzin utrzymuje sie w miare stabilnie-tak jest dwa czasami trzy dni . Sytuacja ze skokiem ph nie jest czyms powtarzalnym codziennie czy cyklicznym jakos a zdarza sie raz na jakis czas. Nie jest to zwiazane z podmiana np wody bo po moich przygodach kiedy wlasnie po podmianie polecialo ph w dol i ryby zaczely odrazu szybciej oddychac i byly jakies agresywne( zreszta przestraszony tez pytalem Was o diagnoze i rade )  , staram sie teraz wiedziec co leje z kranu do zbiornika. A moze wachania rzedu 0,2 ph w naturze to normalka i ja poprostu nie doczytalem ?
 Na dzien dzisiejszy ph sie ustabilizowalo i oscyluje pomiedzy 6,76 do 6,82 i gaz od jakiegos tygodnia ,10 dni ani razu sie nie wlaczyl. Oczywiscie wiem , czytalem o negatywnym wplywie co2 na ryby w akwarium i woda RO byla by o milion razy lepszym rozwiazaniem do korygowania parametrow ale tu 3 pytanie czy taka dawka jak u mnie , w moim akwarium tez moze wywrzec az tak negatywny wplyw na ryby??? 

PS; zapomnialem dodac ze chodzi napowietrzenie do tego wszystkiego hehe cala dobe.

[Rivulatus darek]

No i doczytalem. Tak wachania dobowe PH o 0.2 a nawet wieksze w naturze sa normalne. W prawdzie nie bylo to o SA ale mysle ze tam tez zachodza podobne procesy co w Europie czy Azji . Mysle jednak ze w akwarium warunki sa na tyle stabilne ze te wachania nie powinny byc znaczace albo wogole zerowe,Chociazby temperatura w naszych zbiornikach jest stala - przynajmnie u mnie co tez ( nie wiedzialem wczesniej o tym) ma spory wplyw na PH  . Wiec wnioskujac prosto skoro w naturze wachania wystepuja to nie ma koniecznosci korygowania PH . Hmmm??? No to chyba blednie postepowale dazac caly czas do idealnych stabilnych parametrow wody.  Sorki za wywody laika i amatora akwarystycznego ale od ponad roku ciagle cos czytam i ucze sie i dalej dochodze do wniosku ze prawie nic nie wiem hehehe.