Przy sumpie juz pomijajac ilosc zloza ktorego tu nie bedzie potrzebna nie wiadomo w jakich ilosciah bo tak jak piszesz raz ze beda rosliny a dwa hydro (bedziesz musial grubo nawozic zeby utrzymac rosliny w akwa bo hydro wyssie z niego wszystko co potrzebne do ich wzrostu) masz ten nasz magiczny komin ktory ja zawsze proponuje robic jak najwiekszy- tj o jak najdluzszej krawedzi (u mnie kominy maja ok 50x15cm) dzieki temu masz duza powierzchnie jaka splywa ci woda do akwa (u mnie 65cm) a co za tym idzie szybciej wszelki syf trafia do komina. A juz w sumpie "hulaj dusza"- mozna wsadzic wszystko poczawszy od kilkunastu warst waty (owata tapicerska z allegro) ktora nie przepusci zadnego syfu i zapewni mechanicznie krystaliczna wode, poprzez wklady (ceramika, lawa, kaldnes, biobale, gabki, keramzyt itp) az po grzalki, napowietrzanie, w dodatkowych komorach mozna trzymac ryby, rosliny (tu trzeba doswietlic), wszelkie torfowe wklady zbijajace ph czy inne wynalazki- od taki wodny magazyn pod akwarium gdzie mozesz wcisnac wszystko i dodatkowo dostajesz gratis kilkaset dodatkowych litrow wody w obiegu akwarium co robi potezna roznice dla ryb i biologii bo duza woda wybacza wiecej ewentualnych bledow i pozwala utworzyc stabilniejszy "ekosystem". Tylko pomysl- w akwa masz 1500l a dzieki sumpowi dodatkowe np 500l co razem daje juz 2000l netto w obiegu.
|
Browsing: 3 gości