23-08-2016, 08:16 AM
Swoje pierwsza dw duze zbiorniki - stawiane jednoczesnie- zrobilem wlasnie tak jak piszesz- duza hydro na calej dlugosci jako glowne medium filtracyjne. Pomysl jest kompletnie nieudany, tutaj moge cie zapewnic bo przerobilem to na wlasnej skorze. Zakladam ze uda ci sie pociagnac na tym biologie bo przy odpowiedniej budowie hydro mozna zatopic w niej naprawde sporo zloza ale pod wzgledem filtracji mechanicznej to sobie nie poradzi. Tak bylo w moim przypadku dlatego najpierw zaczalem z sama hydro a pozniej systematycznie dorzucalem po filtrze kubelkowym zeby ogarnac mechanike. Jezeli chodzi o rozwiazanie z pompa w kominie to widzialem juz tak zbiornik w ktorym pompa umieszczona w kominie pompowala wode do sumpa stojacego ponad akwa i do hydroponiki- "mechaniczna jakos wody" na poziomie jeziora. Powiem tak- masz swoja wizje, zrob jak uwazasz ALE wywierc dziury w kominie i albo zaslep je kawalkami szkla przyklejonego sylikonem albo wkrec przeloty i wklej w nie rurki z zaslepkami. Wtedy rozwiazesz filtracje po swojemu ale zawsze bedziesz mial droge odtwarta do postawienia sumpa- wystarczy ze dokleisz hydraulike do przelotow i bedzie tak jak powinno byc. Nie wiem dlaczego ludzie boja sie sumpow i uciekaja od nich przeciez ten typ filtracji jest tak bajecznie prosty i daje tyle mozliwosci ze dla mnie jest to niepojete aby z niego zrezygnowac. Dlaczego prawie wszyscy posiadacze duzych zbiornikow jada na sumpach? Ile widziales duzych zbiornikow ktorych filtracja jest oparta tylko na hydro badz na pompie zanurzonej w kominie? Malo? A moze wogole sie z takimi nie spotkales? Pomysl czemu... pisze to wszystko jako osoba ktora kiedys miala taki sam pomysl jak ty i ten pomysl nie wypalil