[as400]

Zacznę od końca.
as400, od trichlorfonu levamisol jest wielokroć łagodniejszy dla ryb. A to do niego było porównanie w tekście. MLP zawiera prazikwantel i flubendazol, na które czasami tak dobrze nicienie nie reagują.

Co do lasonogów i Vibrio- jeśli mrożonki są dobrej jakości to bakterii w nich nie będzie. Jak są złej, są wielokrotnie zamrażane i rozmrażane to Vibrio są naszym najmniejszym zmartwieniem. Jeśli szukamy na siłę minusów to we wszystkich pokarmach je znajdziemy.

Wiele gatunków nicieni jest uodpornionych właśnie na Levamisol. A ta mieszanka substancji w MLP bierze się właśnie stąd żeby działać jak najszerzej. Tak czy owak MLP jest znacznie mniej toksyczne niż Levamisol.

Co do mrożonek "słonowodnych" to chodzi mi raczej o pewną ogólną tendencję do twierdzenia, że one są bezpieczne bo są "słonowodne". Jest to po prostu nieprawda. I wszyscy doskonale wiemy, że nie ma sposobu na stwierdzenie, że ta czy inna mrożonka jest dobrej jakości czy złej (na pewno nie w sklepie).
Na stwierdzenie, że Vibrio są "najmniejszym" zmartwieniem niestety nie mam dobrej odpowiedzi. Jesteś w wielkim błędzie.
Ale życzę wszystkim żeby nie musieli się o tym przekonywać na sobie.