05-08-2016, 21:21 PM
Ja chciałbym swoje 3 grosze wtrącić do artykułu dla apistomaniaków.
Jest tam kilka stwierdzeń, które trudno mi zaakceptować. Mianowicie:
1. Podanie w tabelce praktycznie wszystkich pokarmów pochodzących ze słonej wody jako bezpiecznych. To nie jest prawda, a już na pewno nie w odniesieniu do lasonogów, które często są nosicielami bakterii z rodzaju Vibrio. Jeżeli kogoś to zainteresuje to polecam zgłębić temat albo przynajmniej zobaczyć na images jak wyglądają ryby zaatakowane przez te bakterie (hasło vibriosis in fish). Potrafią one zabijać całe hodowle Łososi usytuowane w morzach, gdzie raczej nie brakuje świeżej wody. Krótko mówiąc można sobie zrobić kuku także mrożonkami pochodzącymi z tzw. "słonej wody". Myślę, że czas skończyć z mitem "bezpiecznej" karmy pochodzącej ze słonej wody.
2. Przy leczeniu nicieni napisano, cytuję "Można zastosować także delikatniejsze substancje na przykład Levamisol". Levamisol nie jest delikatną substancją. Powoduje porażenie układu nerwowego ryb. Stają się one mega płochliwe - to powie każdy kto widział ryby leczone tą substancją. Zdecydowanie lepiej na nicienie zastosować MLP. Nie powoduje aż takich drastycznych skutków ubocznych. Poza tym jest mieszanką kilku substancji i przy okazji niejako można ryby wyleczyć także i z płaźińców wszelkiego rodzaju.
Poza tym artykuł mi się podobał. Podobnie jak i pozostałe.
Jest tam kilka stwierdzeń, które trudno mi zaakceptować. Mianowicie:
1. Podanie w tabelce praktycznie wszystkich pokarmów pochodzących ze słonej wody jako bezpiecznych. To nie jest prawda, a już na pewno nie w odniesieniu do lasonogów, które często są nosicielami bakterii z rodzaju Vibrio. Jeżeli kogoś to zainteresuje to polecam zgłębić temat albo przynajmniej zobaczyć na images jak wyglądają ryby zaatakowane przez te bakterie (hasło vibriosis in fish). Potrafią one zabijać całe hodowle Łososi usytuowane w morzach, gdzie raczej nie brakuje świeżej wody. Krótko mówiąc można sobie zrobić kuku także mrożonkami pochodzącymi z tzw. "słonej wody". Myślę, że czas skończyć z mitem "bezpiecznej" karmy pochodzącej ze słonej wody.
2. Przy leczeniu nicieni napisano, cytuję "Można zastosować także delikatniejsze substancje na przykład Levamisol". Levamisol nie jest delikatną substancją. Powoduje porażenie układu nerwowego ryb. Stają się one mega płochliwe - to powie każdy kto widział ryby leczone tą substancją. Zdecydowanie lepiej na nicienie zastosować MLP. Nie powoduje aż takich drastycznych skutków ubocznych. Poza tym jest mieszanką kilku substancji i przy okazji niejako można ryby wyleczyć także i z płaźińców wszelkiego rodzaju.
Poza tym artykuł mi się podobał. Podobnie jak i pozostałe.