Masz rację, że to nasz rodzimy robal. Też go widziałem w naturze, jednak nigdy w ilości pozwalającej na zebranie materiału hodowlanego (a może źle szukałem). Zaczynanie od kilku robali to nie na moje nerwy, przy zerowym doświadczeniu związanym z ich hodowlą. Tym bardziej, że nie chodzi w tym wypadku o poznanie ich biologii lecz domową hodowlę karmową.
Hodowcy twierdzą, że zbyt wysoka temperatura i niską zawartość tlenu we wodzie, powoduje nieprawidłowy rozwój i z czasem zamieranie blackworm. W Internecie są zdjęcia z udanej jak i nieudanej hodowli spowodowanej właśnie zbyt wysoką temperaturą. Oczywiście piszę o hodowli amatorskiej/domowej bo profesjonalne hodowle mieszczą się w stawach z przepływającą wodą o niskiej temperaturze.
A tak na marginesie, biologia tego robala jest bardzo ciekawa.
Hodowcy twierdzą, że zbyt wysoka temperatura i niską zawartość tlenu we wodzie, powoduje nieprawidłowy rozwój i z czasem zamieranie blackworm. W Internecie są zdjęcia z udanej jak i nieudanej hodowli spowodowanej właśnie zbyt wysoką temperaturą. Oczywiście piszę o hodowli amatorskiej/domowej bo profesjonalne hodowle mieszczą się w stawach z przepływającą wodą o niskiej temperaturze.
A tak na marginesie, biologia tego robala jest bardzo ciekawa.