13-10-2016, 20:56 PM
Czas pokaże... na razie najstarsza samiczka pływa... przy szybie, przez którą widzi odizolowanego samca wariata - wygląda to tak, jakby się starali być blisko siebie. Nie rozumiem tych ryb...
Wśród maluchów mam już wstępnie 2 parki. Szaro-liiowa samiczka dobrała się z mocno wybarwionym chuderlakiem, którego dokupiłam nieco później. Samczyk z tego samego stada, co ta lila samiczka, chyba się dobrał z malutką Electric Blue, pływają razem (opuchlizna z oka na szczęście jej zeszła ). Obie parki czasem się ścierają, wygląda to przekomicznie i raczej niegroźnie Mały samczyk EB jest samotny, ale rezolutny, żeruje i pływa po całym akwarium, umie się podlizać większym rybom i sprawnie uciekać. Mała rybka jeszcze nieokreślonej płci, też dokupiona troszkę później, odm. "gold", została przeniesiona razem z Bandziorem - nie jest atakowana (sama atakowała i to ość ostro najstarszą samicę! może to jest młody energiczny samiec, okaże się z czasem).
Najgorsze jest to, że w 40 l przez restart 63 l muszą się też na razie kisić neony z otoskiem. Niezła zupa wyszła, dlatego pomyślę nad siatką przegradzającą do 200 l, żeby docelowo tam do "kojca" przesiedlić bandytę. Bo na Ebay'owe mogę czekać i z miesiąc, a w Polsce niestety takie przegródki nie widziałam, żeby były sprzedawane. Póki co będę w 40 częściej podmieniać wodę.
Wśród maluchów mam już wstępnie 2 parki. Szaro-liiowa samiczka dobrała się z mocno wybarwionym chuderlakiem, którego dokupiłam nieco później. Samczyk z tego samego stada, co ta lila samiczka, chyba się dobrał z malutką Electric Blue, pływają razem (opuchlizna z oka na szczęście jej zeszła ). Obie parki czasem się ścierają, wygląda to przekomicznie i raczej niegroźnie Mały samczyk EB jest samotny, ale rezolutny, żeruje i pływa po całym akwarium, umie się podlizać większym rybom i sprawnie uciekać. Mała rybka jeszcze nieokreślonej płci, też dokupiona troszkę później, odm. "gold", została przeniesiona razem z Bandziorem - nie jest atakowana (sama atakowała i to ość ostro najstarszą samicę! może to jest młody energiczny samiec, okaże się z czasem).
Najgorsze jest to, że w 40 l przez restart 63 l muszą się też na razie kisić neony z otoskiem. Niezła zupa wyszła, dlatego pomyślę nad siatką przegradzającą do 200 l, żeby docelowo tam do "kojca" przesiedlić bandytę. Bo na Ebay'owe mogę czekać i z miesiąc, a w Polsce niestety takie przegródki nie widziałam, żeby były sprzedawane. Póki co będę w 40 częściej podmieniać wodę.