(03-05-2013, 22:52 PM)rysib napisał(a):(24-04-2013, 23:09 PM)Cichlasoma.pl napisał(a): Do fotografowania i filmowania ryb używam EOS 5D MII. Niestety, całość waży prawie 2 kg, więc nie bardzo nadaje się do bliższych i dalszych podróży. Fuji marzy mi się do amatorskiej fotografii krajobrazowej.
Eeee, aż tak źle nie jest z tą wagą. Podejrzewam, że używasz z 24-105 jako spacer-zoomem. To jest b. uniwersalny zestaw, który zapewnia obraz o niezłych osiągach. Choć są i tacy, którzy twierdzą, że ta eLka jest nudna. Bo nie ma się do czego w niej przyczepić
Może i waga nie jest tutaj jakaś mini-mini, ale wygoda trzymania dużego korpusu jest dla mnie bezcenna. Jakiś czas temu, zostałem w pracy poproszony o zrobienie serii zdjęć dokumentujących stan nabrzeży w Bydzi. A ponieważ sporo tam chaszczy i okolica takaż sobie, zabrałem 350D z kitem. Waga, elegancka. Prawie nie czułem zestawu. Ale już wygoda uchwytu tego korpusu już odczuwalnie gorsza. I choć taki Fuji X100(S) jest tylko minimalnie niższy, to sam uchwyt jest .... hm nazwijmy go symboliczny. I teraz moje pytanie, czy takim czymś wygodnie się robi zdjęcia. Powiem szczerze, że od mojego czasowego powrotu do 350, nie widziałem problemu w małych korpusach. Tym "maluchem" robiłem zdjęcia ok 5-6 lat, ale jak rozsmakowałem się w wielkości korpusów serii jednocyfrowej. Tu może być jak z wielkością baniaka, jak miałeś już większy, przesiadka na mniejszy może być bolesna...
PS choć małe może być piękne. Ot taki bobasek
Używam 24-70L, ale w skład wagi wchodzi też battery pack (6 paluchów) i pasek na dłoń z pilotem.
Zgadzam się, że wielkość i wyprofilowanie korpusu gwarantuje komfortowe i stabilne utrzymanie aparatu (z pojemnikiem na baterie dodatkowo w odwróconej pozycji).
Z uwagi na wielkość, wagę, ale też wartość sprzętu, zdecydowałem, że będę go używał do fotografii studyjnej ;D, czyli w domu. Na wyprawy w nieznane potrzebuję czegoś mniejszego, lżejszego, mniej rzucającego się w oczy, ale z pełnym manualem.
Ps.
Z takim "bobaskiem" - chociaż śliczniutki cukiereczek - nie czuł bym się dobrze.
(03-05-2013, 23:23 PM)piotrK napisał(a): No dobra, a teraz: kto kupi mi Leicę?
Też marzyłem o Leice (chyba szóstce, czy jakoś tak), ale ktoś wymyślił Fuji 100 S.
Pozdrawiam,
Darek
Darek