24-06-2016, 13:35 PM
Wiadomo, że nie zjedziemy się tam, żeby pograć w babingtona
Cieszę się na ten wyjazd, i że bez skrępowania będę mógł rozmawiać o pielęgnicach z ludźmi którzy będą wiedzieć o czym mówię. Nikt nie będzie na mnie krzywo patrzył, że "truje o rybach" Ja na co dzień nie mam z kim o tym pogadać. Posty na forum to nie to samo.
Z drugiej strony, nie mam ochoty siedzieć 12/24 w sali konferencyjnej. Chętnie się przespaceruję, rozmawiając po drodzę z tym lub owym, o tym i o tamtym.
Cieszę się na ten wyjazd, i że bez skrępowania będę mógł rozmawiać o pielęgnicach z ludźmi którzy będą wiedzieć o czym mówię. Nikt nie będzie na mnie krzywo patrzył, że "truje o rybach" Ja na co dzień nie mam z kim o tym pogadać. Posty na forum to nie to samo.
Z drugiej strony, nie mam ochoty siedzieć 12/24 w sali konferencyjnej. Chętnie się przespaceruję, rozmawiając po drodzę z tym lub owym, o tym i o tamtym.
I miss the good old days. When everyone wasn't an overly sensitive pussy! - Clint Eastwood