Hej,
od jakiegoś czasu (parę mies.) nie mogę pozbyć się ,,tzw.: kożucha bakteryjnego na powierzchni wody. Od razu mówię próbowałem wszystkiego oprócz filtra powierzchniowego, który już jest w drodze.
Trochę danych:
- akwarium 386L 155x55x45
- filtracja JBL e1501 + Aqua Nowa 1500 + pompa z gąbką 1000l/h
- Aquael Comfortzone Gold 200W
- oświetlenie 2 x naświetlacze LED 10W (9h) + 1 x naświetlacz LED 10W
(3h) oraz 1W oświetlenie nocne (niebieskie) 6h
- obsada: 6 x Geophagus pellegrini + 2 x Guianacara owroewefi +
L074/L114/L200/L014 (oprócz L075 reszta młode)
- podmiany 15-20% co 7-8 dni
- temp. 26,5-28 cm
- NO3, NO2 0, pH 6,4
- karmienie 2 x dziennie na przemian mrożonki (wodzeń, krewetki,
kryl) z suchymi NF, OSI. i dwa dni głodówki (środa i niedziela)
Skąd to się bieżę ? tak dokładniej proszę. Dodam że powierzchnia akwarium jest przykryta w 60% szybą a następnie jeszcze pokrywą, a cyrkulacje powietrza mam dzięki dwóm wentylatorom jeden wpycha drugi wypycha powietrze. Ruch tafli mam naprawę spory (wyloty są skierowane ku górze tuż przy powierzchni). Próbowałem deszczowni pomaga ale za bardzo hałasuje, napowietrzania z dyfuzora i pompy (brzęczyk ) podmian wody 30% co 5-6 dni nic nie pomogą, czasem zmienia się jakby w plamy wylanej benzyny. Jak pisałem filtr powierzchniowy zam. i mam nadzieje że pomoże.
Ale chciałbym znać dokładną prawdopodobną przyczynę.
od jakiegoś czasu (parę mies.) nie mogę pozbyć się ,,tzw.: kożucha bakteryjnego na powierzchni wody. Od razu mówię próbowałem wszystkiego oprócz filtra powierzchniowego, który już jest w drodze.
Trochę danych:
- akwarium 386L 155x55x45
- filtracja JBL e1501 + Aqua Nowa 1500 + pompa z gąbką 1000l/h
- Aquael Comfortzone Gold 200W
- oświetlenie 2 x naświetlacze LED 10W (9h) + 1 x naświetlacz LED 10W
(3h) oraz 1W oświetlenie nocne (niebieskie) 6h
- obsada: 6 x Geophagus pellegrini + 2 x Guianacara owroewefi +
L074/L114/L200/L014 (oprócz L075 reszta młode)
- podmiany 15-20% co 7-8 dni
- temp. 26,5-28 cm
- NO3, NO2 0, pH 6,4
- karmienie 2 x dziennie na przemian mrożonki (wodzeń, krewetki,
kryl) z suchymi NF, OSI. i dwa dni głodówki (środa i niedziela)
Skąd to się bieżę ? tak dokładniej proszę. Dodam że powierzchnia akwarium jest przykryta w 60% szybą a następnie jeszcze pokrywą, a cyrkulacje powietrza mam dzięki dwóm wentylatorom jeden wpycha drugi wypycha powietrze. Ruch tafli mam naprawę spory (wyloty są skierowane ku górze tuż przy powierzchni). Próbowałem deszczowni pomaga ale za bardzo hałasuje, napowietrzania z dyfuzora i pompy (brzęczyk ) podmian wody 30% co 5-6 dni nic nie pomogą, czasem zmienia się jakby w plamy wylanej benzyny. Jak pisałem filtr powierzchniowy zam. i mam nadzieje że pomoże.
Ale chciałbym znać dokładną prawdopodobną przyczynę.