• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: [320l][Ameryka Południowa] Kłoda na dnie

#21
(13-03-2011, 20:41 PM)Ruki napisał(a): U mnie tygodniowe zaciemnienie załatwia sprawę sinic-nalotu ciemnozielonego. Jasnozielone gluty potrzebują minimum dwa tygodnie.
Załatwia do takiego poziomu, że dwa tygodnie mam spokoju. :-)
Ja muszę wymienić podłoże, gdyż mam zbyt drobny piasek który działa jak denitryfikator. NO3 czasami, mimo lania nawozów i zaciemnienia wynosi 0. :-D

Dwa tygodnie spokoju to nie jest to od czego daze. Chce miec spokoj na zawsze. Musi sie w koncu udac.

Zaciekawiles mnie piszac o piasku i NO3. Czy mozemy rozwinac to jako osobny watek?
Proponuje tutaj:

http://cichlidae.pl/showthread.php?tid=90
Nechor
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#22
Dorzucam filmik. Jakosc nieco slaba, ale pokazuje jak to wszystko dziala w wymiarze czasu.



P.S. Na gitarze gram ja :>
Nechor
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#23
Ładny ten samiec Green Terrora, a jak się trzęsie do samicy. Nie obraź się, ale BW mi tam jednak średnio odpowiada, choć to jak rozumiem efekt użycia drewna.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#24
Samca GT upatrzylem w hipermarkecie Big Grin Od razu wpadl mi w oko swiecac tylna pletwa z ciemnego kata akwarium. Zebry wlasnie zlozyly ikre, GT chyba beda skladac za moment :-) Jak na razie utarczek specjalnie nie ma.

Co do koloru wody - sam nie wiem. Czasem mi sie podoba (szczegolnie jak jesrt bardzo ciemna), czasem tesknie za przezroczysta. Korzen jednak barwi, wiec nie mam wyjscia :-)
Nechor
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#25
Może po prostu wyjdę na defetystę ale męczy mnie to wszędobylskie BW, stąd moja opinia.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#26
Gdzie Ty wszędzie masz BW? Wink Nie myl herbaty z BW. Tongue I nie każdy patrzy na wodę w akwarium przez pryzmat "bleee, jest kolorek, fotka nie wyjdzie". Wink
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum Angel Angel Angel
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9

pozdrawiam, Łukasz
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#27
BW mialem niedawno - po dodaniu do akwarium kory z debu. Krwiste, wygladalo to naprawde super. Terz jestem po podmianie wody - mahon juz przestal mocno barwic. Teraz jest barwa slomkowa i pewnie, w miare uplywu czasu, bedzie coraz jasniej :-)
Nechor
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#28
Mi tam kolor wody nie przeszkadza, naturalnie wygląda i wcale nie trzeba tego mianować od razu BW Wink Ten samiec zebry to niezły koksik a samiec akary nad tym stadkiem kirysków wygląda jak ich pasterz, fajnie to wygląda Smile Co do akwarium - lubię taki surowy klimat.

Ja się tylko pytam - gdzie są sinice?! Wink

Ps. A kto gra na perkusji? Tongue
Pozdrawiam,
Adam
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#29
(09-05-2011, 12:04 PM)Topielec napisał(a): Mi tam kolor wody nie przeszkadza, naturalnie wygląda i wcale nie trzeba tego mianować od razu BW Wink Ten samiec zebry to niezły koksik a samiec akary nad tym stadkiem kirysków wygląda jak ich pasterz, fajnie to wygląda Smile Co do akwarium - lubię taki surowy klimat.

Ja się tylko pytam - gdzie są sinice?! Wink

Ps. A kto gra na perkusji? Tongue

Kolor wody u mnie to wlasciwie wypadkowa czynnikow na ktore mialem bezposredni wplyw. Nie jest zamierzony.
Samiec zebry - zgadza sie. Z calego rodzenstwa najszynciej rosl i jest najbardziej krepy. Ma krotkie cialo, garba na czole i dosc szerokie bary :-) Moja corka uwaza, ze ten garb na glowie to mozg Big Grin W takim razie pewnie jest dosc inteligentny... :>

Samce akary i zebry jak na razie trzymaja rownowage sil. Za pare dni zebry beda mialy mlode (akary dopiero sie zabieraja do dziela), zobaczymy co bedzie wtedy. Co do kiryskow - ze strony akar maja spokoj. Od strony zebr, czasem nieco molestuje je mala samica (nic wielkiego). To powoduje, ze faktycznie wola przebywac po stronie zbiornika, gdzie plywaja GT :-) Generalnie kiryski jak na razie spelnily moje oczekiwania w 100%. Wprowadzaja dynamike, sa bardzo ladne i, co byc moze najwazniejsze, czyszcza dno z odpadow :-) Mam nadzieje, ze pozostana neutralnym tlem dla pielegnic w akwarium.

Co do sinic - trudno powiedziec. Po pierwsze, nawet nie jestem pewien czy to byly tylko sinice. Mam podejrzenia na podstawie opisow internetowych podobnych sytuacji, ze mialem do czynienia z plaga bruzdnic, a sinice byly ytlko dodatkiem. W kazdym razie - to, co zarazstalo mi akwarium nadal sie czai. Widze 3-4 miejca, gdzie w szczelinach korzenia czaja sie brazowawe wloski, a przy nich pecherzyki powietrza. Na razie wyglada, ze sytuacja jest pod kontrola, ale pamietam, ze w sprzyjajacych warunkach plaga postepowala bardzo szybko. Jedyna ingerencja i roznica w stosunku do czasow plagi sinic/bruzdnic jest to, ze regularnie dodaje NO3, zeby nigdy nie spadlo do zera. Licze na rozwoj glonow - jak bedzie, zobaczymy.
Nechor
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości