28-11-2011, 16:52 PM
Ale się usilnie trzymasz jednego artykułu, aż zbyt silnie. Jest tam takie sformułowanie, ale wątpię by było zgodne z prawdą. Nigdzie się z takimi informacjami nie spotkałem w relacjach z odławiania apisto w naturze. Nie dziwię się, to nie są warunki dla nich. Co najwyżej dla karpieńcowatych, ale te amerykańskie też bardziej gustują w ciekach płynących.
Kilka innych smaczków w tym artykule również jest błędnych(albo błędnych w przypadku większości gatunków). Zatem bym tak usilnie się nim nie podpierał.
Dla borelli starczy baniak o długości 50 cm, ale o szerokości minimalnej 30 cm.
Ja rozmnażałem apisto w akwarium 15 litrowym, mordęga. Najkrótsza droga do posiadania skarłowaciałego narybku. Z tego co kojarzę to blueblue z F.A.C też powoli się wycofał z rozmnażania Apisto w małych zbiornikach. Więcej z tym problemów. Oczywiście można tak zrobić, ale po co? By coś komuś na siłę udowodnić? Dobrą parę i kuflu się uda wytrzeć, co nie znaczy że jest to dla nich optymalne.
Kilka innych smaczków w tym artykule również jest błędnych(albo błędnych w przypadku większości gatunków). Zatem bym tak usilnie się nim nie podpierał.
Dla borelli starczy baniak o długości 50 cm, ale o szerokości minimalnej 30 cm.
Ja rozmnażałem apisto w akwarium 15 litrowym, mordęga. Najkrótsza droga do posiadania skarłowaciałego narybku. Z tego co kojarzę to blueblue z F.A.C też powoli się wycofał z rozmnażania Apisto w małych zbiornikach. Więcej z tym problemów. Oczywiście można tak zrobić, ale po co? By coś komuś na siłę udowodnić? Dobrą parę i kuflu się uda wytrzeć, co nie znaczy że jest to dla nich optymalne.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz