• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Moje czysta ;)

#31
Obie metody raczej zakładają, że łączone powierzchnię będą suche, ergo konieczny 100% restart.
U mnie to nie wchodziło w rachubę, bo nie mam na to czasu. Budowla hydrotechniczna powstała na nomen omen żywym organizmie Bezradny
Kierujmy się jedynie sumieniem, nie róbmy niczego dla ludzkiej opinii.
Niechże o nas będzie i zła, bylebyśmy zasługiwali na dobrą.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#32
Jeszcze jedna fotka bez korzeni, ale tym razem pogląd na całość, razem z przodem dna i tonią, jako że woda się sklarowała, oraz nastało dobre światło poza baniakiem i refleksów tak nie ma na szybie Wink
   
Kierujmy się jedynie sumieniem, nie róbmy niczego dla ludzkiej opinii.
Niechże o nas będzie i zła, bylebyśmy zasługiwali na dobrą.
[-] Post Martinezio otrzymał 7 Lubię to od:
  • LukaszW85, matheo, mimo12, piotrK, Ruki, wet-aqua, Łuka$z
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#33
Przybyły P. panamensis Haha
Na razie jeszcze adaptacja termalna, potem adaptacja do wody... Ładne sztuki Smile W teorii powinny być 3 samce i 2 samice, ale wiadomo - ciężko utrafić w płeć, dopóki się nie wybarwią.
   
   

Korzenie wciąż nie toną, ale już prawie nie wypływają, więc może wkrótce uda się je dodać do akwa.

Za tydzień wycieczka po cytrynki Smile
Kierujmy się jedynie sumieniem, nie róbmy niczego dla ludzkiej opinii.
Niechże o nas będzie i zła, bylebyśmy zasługiwali na dobrą.
[-] Post Martinezio otrzymał 2 Lubię to od:
  • piotrK, stefan212020
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#34
Ok, trochę więcej fotek.

Osobnik 1:
   

Osobnik 2:
   

Osobnik 3:
   

Osobnik 4:
   

Osobnik 5:
   

Pomożecie w identyfikacji płci? Wink
3 i 4 są dużo mniejsze od pozostałych.
Kierujmy się jedynie sumieniem, nie róbmy niczego dla ludzkiej opinii.
Niechże o nas będzie i zła, bylebyśmy zasługiwali na dobrą.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#35
1-2-5- obstawiam samce, reszta myśle że samice, z większa pewnością na trójkę.
Guianacara sp. Jatapu, Aequidens metae, Apistogramma borellii, Stomatepia pindu, Limbochromis robertsi, Enigmatochromis lucanusi, Pelvicachromis sacrimontis, Lamprologus multifasciatus, Paretroplus kieneri, Amatitlania altoflava, Trichogaster trichopterus wf, Betta sp. Montoi, Erpetoichthys calabaricus, Dormitator lebretonis

[-] Post Zimna Zośka otrzymał 1 polubień od:
  • piotrK
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez: Martinezio
#36
3 i 4 też są moimi kandydatkami na laseczki Rotfl
Czas pokaże.
Na razie muszą się oswoić z akwa, wodą i bystrzykami... Swoją szosa niezłe ancymony te bystrzyki... Biedne neony, które przetrwały, tak mają oskubane płetwy, że aż żal :/ Z chęcią bym je wydał komuś, tylko nie bardzo mam komu... Myślę, że długo nie pożyją u mnie.
Kierujmy się jedynie sumieniem, nie róbmy niczego dla ludzkiej opinii.
Niechże o nas będzie i zła, bylebyśmy zasługiwali na dobrą.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#37
Dlatego te zwinniki nie są popularne w sklepach, bo to rozbójniki. Ale inteligentne - u mnie pielęgnic nie skubią.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
[-] Post piotrK otrzymał 1 polubień od:
  • Martinezio
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#38
Dzień podmiany wody zamienił się u mnie w dzień kończenia aranżacji. Nie wytrzymałem i stwierdziłem, że korzenie dalej mogą nasiąkać sobie w akwa! Cholery wciąż nie chcą tonąć, ale nie ze mną te numery! Dostały po kamieniu na szyję i załatwione.

Przy okazji doczyściłem dno ze starego syfku, więc i woda ciut lepsza.

A oto efekt:
   

Zawstydzony

Myślę, że teraz pielęgnice będą miały gdzie się bawić, a i terytoriów starczy na 2 gatunki.

Panamki póki co mało się pokazują. Za dnia chowają się między kamienie, ale to pewnie efekt stresu, jaki wywołuje u nich moje najmłodsze, które uwielbia gonitwę po kanapie obok, a w efekcie często rączkami stuka w szybę boczną.
Natomiast wydaje mi się, że zaczynają nabierać kolorku - te czerwone kropki u kilku (chyba 2, lub 3 - na pewno jedna z samic i samiec) stały się jakby intensywniejsze.

Z obsady wykruszają się niestety neonki. Zbóje ogonopręgie są dla nich niestety zbyt sadystyczne...

Odnośnie A. nanoluteus, to musicie jeszcze poczekać. Miałem dziś jechać po nie, ale życie układa własne plany i nie udało się. Jednak co się odwlecze, to nie uciecze, jak myślę. Kolejny termin wyprawy po nano już ustalony i myślę, że tym razem się uda Smile
Kierujmy się jedynie sumieniem, nie róbmy niczego dla ludzkiej opinii.
Niechże o nas będzie i zła, bylebyśmy zasługiwali na dobrą.
[-] Post Martinezio otrzymał 7 Lubię to od:
  • -KUBA-, Goran, matheo, mimo12, piotrK, takro, wet-aqua
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#39
Zauważyłem jeszcze jedna rzecz w zachowaniu Panamek. To samiczki są bardziej śmiałe i częściej daje się je zobaczyć. Dzięki temu udało się złapać je na takich fotkach:

   

   

Ufam, że samczyki też wkrótce się ośmielą i będą częściej widywane Smile
Kierujmy się jedynie sumieniem, nie róbmy niczego dla ludzkiej opinii.
Niechże o nas będzie i zła, bylebyśmy zasługiwali na dobrą.
[-] Post Martinezio otrzymał 1 polubień od:
  • matheo
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#40
Dużo lepiej z tymi korzeniami. Trochę złagodziły te kamienne budowle Oklasky moim zdaniem przyjemniej dla oka.
[-] Post matheo otrzymał 2 Lubię to od:
  • Martinezio, sensej
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości