13-02-2018, 22:01 PM
Dzisiaj nastąpił piękny dzień, bo w końcu kupiłem samice callipterusa .
Jeszcze są na kwarantannie, ale to i tak krok do przodu.
Z tej okazji parę zdjęć na szybko. Ciężko o dobre telefonem, a zwłaszcza przy tak ruchliwych rybach.
Mam 3 duże samce i jedną samice. Kilo muszli i ciągłe gonitwy i przenosiny, więc uchwycić do na zdjęciu baaardzo ciężko.
Jeszcze są na kwarantannie, ale to i tak krok do przodu.
Z tej okazji parę zdjęć na szybko. Ciężko o dobre telefonem, a zwłaszcza przy tak ruchliwych rybach.
Mam 3 duże samce i jedną samice. Kilo muszli i ciągłe gonitwy i przenosiny, więc uchwycić do na zdjęciu baaardzo ciężko.
Pielęgnice moją pasją Nie ważne gdzie, nie ważne ile...