26-04-2016, 10:46 AM
(26-04-2016, 10:25 AM)Draughtell napisał(a): A gdzie na zywo ogladales rybki w weekendzik? Jesli wolno spytać.moje propozycje były online
natomiast na żywo to w różnych zoologach, w Gdyni np. w moim ulubionym aquapet i w kilku okolicznych w Wejherowie i Rumi. Do teraz nie mogę się pozbierać po tej traumie ten typ to i tak "zło konieczne" według mojej rodzinki. Dzieciaki wolałby krewetki, bojowniki itd. generalnie nic z Amereki Pd. z BW.
Staram się ich edukować, zobaczymy, ale potrzebuję tych rozpraszaczy bo Apisto szykują się do tarła, na razie bardzo nieporadnie, ale nerwowe są strasznie i wszystkich i same siebie strasznie gonią. Przydałoby się coś więcej do przeganiania w baniaku