• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Satanopera daemon, Aequidens matea, Altum orinoco + drobnica?

#1
Hej,
Zdecydowałem zmienić swoją dotychczasową obsadę na nieco większe pielęgnice i rozważam dodanie do nich jakiegoś towarzystwa w toń lecz nie jestem pewien czy przy tych gatunkach jakieś śmigacze-kąsacze będą w stanie przetrwać.
Zbiornik 250x60x75
Filtracja sump, 2x fx6 plus rozrośnięta 3 doniczkowa hydroponika więc solidna nadlfiltracja. Zbiornik kreowany na typowe BW.
Główne skrzypce w akwarium grać będą:
10x Altum orinoco
2x Aequidens matea (dobrana para)
5x Satanopera daemon
Plus większa grupa kirysków i L-ki.

Rozważam zatem jakieś stado drobnicy. Nie jestem w pełni przekonany czy chcę w nią iść aby nie zrobić zbyt dużego tłoku w akwarium lecz chciałbym poznać z Waszego doświadczenia jak przede wszystkim demony zachowują się względem mniejszych ryb.
Z doświadczenia wiem, że dorosłe dorosłe fantomy to dla średniej wielkości akar już żadne wzywanie, podobnie jak hokejówki. Gatunki, które potencjalnie przychodzą mi do głowy to Hyphessobrycon columbianus, Hyphessobrycon erythrostigma (wizualnie najbardziej mi odpowiada), Moenkhausia pitteri, Hemiodus gracillis. Zachowaniem najbardziej odpowiadają mi Perezy gdyż są względnie spokojne i stonowane podobnie jak reszta obsady. Boję się jednak, że pielęgnice wytłuką wszystko więc chętnie poznam Wasze propozycje z czym łączycie swoje demony.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#2
(11-02-2024, 19:24 PM)Titeya napisał(a): Hej,
Zdecydowałem zmienić swoją dotychczasową obsadę na nieco większe pielęgnice i rozważam dodanie do nich jakiegoś towarzystwa w toń lecz nie jestem pewien czy przy tych gatunkach jakieś śmigacze-kąsacze będą w stanie przetrwać.
Zbiornik 250x60x75
Filtracja sump, 2x fx6 plus rozrośnięta 3 doniczkowa hydroponika więc solidna nadlfiltracja. Zbiornik kreowany na typowe BW.
Główne skrzypce w akwarium grać będą:
10x Altum orinoco
2x Aequidens matea (dobrana para)
5x Satanopera daemon
Plus większa grupa kirysków i L-ki.

Rozważam zatem jakieś stado drobnicy. Nie jestem w pełni przekonany czy chcę w nią iść aby nie zrobić zbyt dużego tłoku w akwarium lecz chciałbym poznać z Waszego doświadczenia jak przede wszystkim demony zachowują się względem mniejszych ryb.
Z doświadczenia wiem, że dorosłe dorosłe fantomy to dla średniej wielkości akar już żadne wzywanie, podobnie jak hokejówki. Gatunki, które potencjalnie przychodzą mi do głowy to Hyphessobrycon columbianus, Hyphessobrycon erythrostigma (wizualnie najbardziej mi odpowiada), Moenkhausia pitteri, Hemiodus gracillis. Zachowaniem najbardziej odpowiadają mi Perezy gdyż są względnie spokojne i stonowane podobnie jak reszta obsady. Boję się jednak, że pielęgnice wytłuką wszystko więc chętnie poznam Wasze propozycje z czym łączycie swoje demony.
Dorosłe S.daemon , łączące się w pary mogą bardzo uprzykrzyć życie P. altum. Co prawda widziałem u Sławka (Angelfish) parę daemonów opiekujących się potomstwem w towarzystwie stada altum ale moje doświadczenia okazały się skrajnie inne. U mnie dochodziło do poważnych utarczek zarówno między parami demonów ale również atakowane były inne ryby. Gdybym w tym akwarium miał altum z pewnością by ucierpiały. Jedynie dorosłe U. fernandezyepezi potrafiły stawić czoła prawie 30 centymetrowym S. daemon. Ryby przebywały w 840 l ( 2 m długości). Przy planowanych 10 Altum Orinoco, ładnie dobranych kąsaczach (Hyphessobrycon erythrostigma w dużym stadzie dają wspaniały efekt), kilku L-kach i kirysach nie dawałbym innych ryb. Ale to oczywiście moje subiektywne zdanie.
[-] Post wet-aqua otrzymał 5 Lubię to od:
  • Bernard, Papja, piotrK, Ruki, Titeya
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#3
(12-02-2024, 12:18 PM)wet-aqua napisał(a):
(11-02-2024, 19:24 PM)Titeya napisał(a): Hej,
Zdecydowałem zmienić swoją dotychczasową obsadę na nieco większe pielęgnice i rozważam dodanie do nich jakiegoś towarzystwa w toń lecz nie jestem pewien czy przy tych gatunkach jakieś śmigacze-kąsacze będą w stanie przetrwać.
Zbiornik 250x60x75
Filtracja sump, 2x fx6 plus rozrośnięta 3 doniczkowa hydroponika więc solidna nadlfiltracja. Zbiornik kreowany na typowe BW.
Główne skrzypce w akwarium grać będą:
10x Altum orinoco
2x Aequidens matea (dobrana para)
5x Satanopera daemon
Plus większa grupa kirysków i L-ki.

Rozważam zatem jakieś stado drobnicy. Nie jestem w pełni przekonany czy chcę w nią iść aby nie zrobić zbyt dużego tłoku w akwarium lecz chciałbym poznać z Waszego doświadczenia jak przede wszystkim demony zachowują się względem mniejszych ryb.
Z doświadczenia wiem, że dorosłe dorosłe fantomy to dla średniej wielkości akar już żadne wzywanie, podobnie jak hokejówki. Gatunki, które potencjalnie przychodzą mi do głowy to Hyphessobrycon columbianus, Hyphessobrycon erythrostigma (wizualnie najbardziej mi odpowiada), Moenkhausia pitteri, Hemiodus gracillis. Zachowaniem najbardziej odpowiadają mi Perezy gdyż są względnie spokojne i stonowane podobnie jak reszta obsady. Boję się jednak, że pielęgnice wytłuką wszystko więc chętnie poznam Wasze propozycje z czym łączycie swoje demony.
Dorosłe S.daemon , łączące się w pary mogą bardzo uprzykrzyć życie P. altum. Co prawda widziałem u Sławka (Angelfish) parę daemonów opiekujących się potomstwem w towarzystwie stada altum ale moje doświadczenia okazały się skrajnie inne. U mnie dochodziło do poważnych utarczek zarówno między parami demonów ale również atakowane były inne ryby. Gdybym w tym akwarium miał altum z pewnością by ucierpiały. Jedynie dorosłe U. fernandezyepezi potrafiły stawić czoła prawie 30 centymetrowym S. daemon. Ryby przebywały w 840 l ( 2 m długości). Przy planowanych 10 Altum Orinoco, ładnie dobranych kąsaczach (Hyphessobrycon erythrostigma w dużym stadzie dają wspaniały efekt), kilku L-kach i kirysach nie dawałbym innych ryb. Ale to oczywiście moje subiektywne zdanie.

W obecnej chwili w zbiorniku mam ziemki RHT więc opcją zamienną może być też pozostanie przy nich. Rozważałem też powrót do Acarichthys heckelii. Gabarytowo są podobne do akar więc powinny się dogadać. Miałem je ze zwykłymi skalarami i był spokój. Zastanawiam się jednak czy i one nie zlikwidują drobnicy.
Rozważałem także taką obsadę:
10x P. altum
8x RHT
1+1  Aequidens matea (dobrana para)
1+1 Acarichthys heckelii
30x Corydoras arcuatus
50x Hyphessobrycon erythrostigma
10x Rineloricaria sp. L010a
4x L264
4x L333
2x L200
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#4
Nie utrzymasz tylko pary heckelii to raz, dwa- zajadą altumy
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"      Rotfl
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#5
Po co ci 4 gatunki pielęgnic? Zostaw te ryby  co masz. Plus Altumy. I się ciesz.
Kupić zawsze łatwo. Dopiero potem nie wiadomo co z nimi robić.
[-] Post Arlekin otrzymał 1 polubień od:
  • Sloma
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości