28-11-2021, 14:22 PM
Cześć.
Pamietam ten moment radości Filasa, kiedy odbierał swoje Rheoheros. Ja ze względu na niechęć do pielęgnic z CA. Nawet nie chciałem na nie patrzeć. Do momentu pierwszych fotek na forum. W tedy wiedziałem, że kiedyś u mnie zagoszczą. Tak też się stało, od tygodnia jestem szczęśliwym ( zresztą nie tylko ja ) posiadaczem tytułowych ryb. Ryby to maluchy 3-4 cm trochę jeszcze nie ufne.
Pamietam ten moment radości Filasa, kiedy odbierał swoje Rheoheros. Ja ze względu na niechęć do pielęgnic z CA. Nawet nie chciałem na nie patrzeć. Do momentu pierwszych fotek na forum. W tedy wiedziałem, że kiedyś u mnie zagoszczą. Tak też się stało, od tygodnia jestem szczęśliwym ( zresztą nie tylko ja ) posiadaczem tytułowych ryb. Ryby to maluchy 3-4 cm trochę jeszcze nie ufne.