15-01-2017, 20:09 PM
Dlatego też akwarium stoi luzem, a dodatkowo "aranżacja" zbudowana jest w ten sposób, że odłów nie będzie problemem, bo będę mógł wyjąć większość blokerów siatki bez ruszania zagraconego dna . Będę obserwował dokładnie, jak tylko któraś z samic zacznie przesiadywać w grotkach. W razie czego nie będę głupio czekał, tylko odławiam zaraz po zaobserwowaniu niebezpiecznych zachowań- jedną piękną samicę już straciłem, kolejnej nie chcę :/.
Strasznie jestem podekscytowany tymi Crenicichlami i chcę je rozmnożyć, zważywszy na to, że teraz w akwarium mam pH ~5,95 to w razie czego, gdy nic nie będzie się działo, zjadę w miarę szybko do 5,5 i powinno to ładnie zadziałać . To są pierwsze pielęgnice które są dla mnie prawdziwym wyzwaniem, bo u żadnego innego gatunku nie obawiałem się zaglądając do akwarium czy dalej wszystko jest okej. Chociaż może jestem już przewrażliwiony po pierwszym tarle to IMO to są prawdziwe agresory jakich mało.
Strasznie jestem podekscytowany tymi Crenicichlami i chcę je rozmnożyć, zważywszy na to, że teraz w akwarium mam pH ~5,95 to w razie czego, gdy nic nie będzie się działo, zjadę w miarę szybko do 5,5 i powinno to ładnie zadziałać . To są pierwsze pielęgnice które są dla mnie prawdziwym wyzwaniem, bo u żadnego innego gatunku nie obawiałem się zaglądając do akwarium czy dalej wszystko jest okej. Chociaż może jestem już przewrażliwiony po pierwszym tarle to IMO to są prawdziwe agresory jakich mało.
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"