U mnie wykluły się przy ph>5,5 :P nie ma ich dużo. Ok 40szt, ale przed tarłem karmiłem ryby 2-3 razy w tygodniu. Drugi tydzień pływają z rodzicami.
Papja, a który dzień ona siedzi? Może dorzuć liści co by puściły kolor. Ja też kwasiłem wodę jak siedziała na jajkach i się udało. Trzeci i czwarty dzień jest krytyczny. Jak samica nie wypłynie to już będzie dobrze.
I miss the good old days. When everyone wasn't an overly sensitive pussy! - Clint Eastwood
W 375tce para 18 dzień prowadza młode. Zostawiłem im ok 20 szt. A drugie tyle przeniosłem do kotnika do gujanek. Zaobserwowałem ciekawe zachowania, których wcześniej nie prezentowały. Rozgrzebują mocno liście i podłoże całym ciałem wzbijając tuman "syfu". Przenoszą też piasek w pysku i wypluwają w toni. Młode karmię tylko raz, max 2 razy dziennie a i tak mają zawsze wypchane brzuchy.
Młode z kotnika. Mimo, że są tam tylko kilka dni to wydaję mi się, że są mniejsze od tych z 375tki.
I zagadka: kto znajdzie noto?
I miss the good old days. When everyone wasn't an overly sensitive pussy! - Clint Eastwood
Odłowiłem resztę młodych. Zostało tylko 5szt których samica nadal pilnuje. Odgania samca. Ten zbytnio się nie zraża i od czasu do czasu podpływa popilnować młodych. Ryby są bardziej obficie karmione, ciekawe kiedy kolejne tarło i jak długo będą tolerować narybek...
I miss the good old days. When everyone wasn't an overly sensitive pussy! - Clint Eastwood