14-01-2016, 19:34 PM
Akwaria typu "nature" stały się niemal symbolem i każdy kojarzy je ze szkłem OptiWhite lub innym odbarwionym. Najzabawniejsze jest to, że sporo tego typu akwariów jest małych rozmiarów a co za tym idzie klejone są z cienkich szyb. Efekt szkła odbarwionego patrząc przez szybę na to co dzieje się w takim akwarium nie jest wcale lepszy od zwykłego floata, główna różnica przy tak cienkich szybach widoczna jest na krawędziach szyby. W tabelach przepuszczalność światła dla OptiWhite jest wyższa od zwykłego szkła float o 1% - dla szkła o grubości 3 mm a dopiero 6% - dla szkła o grubości 15 mm. Każdy może sobie odpowiedzieć teraz czy warto. Moim zdaniem akwaria klejone z szyby 10mm lub 12mm będą dawały różnicę i w takich akwariach warto zrobić sobie ze szkła odbarwionego przynajmniej szybę frontową. Jeżeli mamy do czynienia z cieńszymi szybami dla małego akwarium typu "nature" to ja osobiście uważam, że gdyby zakryć w takim akwarium krawędzie to nie będzie widać różnicy. Ta moda powstała z nieco fałszywego postrzegania takich akwariów, każdy podnieca się ich przejrzystością ponieważ patrząc na akwarium pokroju dużej kostki zawsze będziemy widzieli górne i boczne krawędzie szyb, tym bardziej, że klejone są zazwyczaj silikonem bezbarwnym. To właśnie na krawędziach widać różnicę w cienkich szybach.
Potrzebujesz oryginalny wzór na serwetkę - wycinankę?
Skorzystaj z forumowego avatara
Skorzystaj z forumowego avatara