[Dawid]

Wiem, że określenia "guapote" używa się dla dużych pielęgnic z Ameryki Środkowej, ale ja tu podciągne pod to pojęcie także niektóre ryby z Ameryki Południowej (co też czasami się robi).

Chciałbym abyśmy tu podyskutowali w jak dużych (lub minimalnie dużych) akwariach można te ryby trzymać. Im więcej informacji tym lepiej. Bo czasami widzi się, czy w Polsce czy na Zachodzie, pielęgnice managuańskie lub pielęgnice dovii w 500 litrowych akwariach... To stanowczo za mało. Natomiast to jakie minimalne zbiorniki są potrzebne dla poszczególnych gatunków nie jest jednoznaczne, i zdarza się, że różni hodowcy mają różne opinie na ten temat.

Chciałbym byśmy wzięli pod uwage takie gatunki:

umbee - piotrK pisał, że Willem Heijns zaleca dla nich akwarium 7-metrowe

pielęgnica festae (Red Terror) - Sieniawski pisze, że w naturze dążą do objęcia terytorium wielkości 6 metrów

managuańskie - jakie minimalne akwarium?

dovii - jakie minimalne akwarium?


Warto też podzielić się swoimi uwagami, czy ryby te da się trzymać z innymi gatunkami? Managuańskie z pewnością tak. Ale czy dovii, red terror i umbee, kiedy osiągną swoje maksymalne rozmiary, da się z czymś trzymać to już nie jestem taki pewien.

[piotrK]

Poprawka (wg tego co Heijns napisał w Enjoying Cichlids)
C. umbrifera - 6m
P. dovii - 7m
P. managuensis - 2,5m
exC. festae - 4m
Przy czym tu jest mowa raczej o wielkościach, przy których można te pielęgnice trzymać w akwarium z czymkolwiek innym. Te gatunki ponoć stosunkowo zgrane pary tworzą (zwłaszcza dovii), tym samym pojedyncza para nie wymaga gigantycznego akwarium. Niemniej zawsze związek może się rozpaść, co zazwyczaj kończy się tragicznie dla samicy.
Co do tych 7m dla dovii to Heijns wie co mówi. Miał parkę tych potworów (czy 1+2?) w 4m akwarium w towarzystwie potężnych Amphilophus, i gdyby tych ostatnich nie uratował, to nawet dla bodaj 40cm okazów skończyłoby się to źle. Polecam temat w jego blogu na forum Cichlidae.com.

[Dawid]

Dzięki Piotrek.

C. umbrifera - 6m
P. dovii - 7m
P. managuensis - 2,5m
exC. festae - 4m
Przy czym tu jest mowa raczej o wielkościach, przy których można te pielęgnice trzymać w akwarium z czymkolwiek innym.

Rozumiem, że to wszystko według Heijnsa?

Teraz jeszcze ciekawe jakby te proporcje wyglądały dla pojedyńczych sztuk? Lub par? Bo trafia mnie jak widze - nawet te względnie najłagodniejsze z nich czyli managuensis, w 500 litrach. Przecież managuensis może osiągnąc ponad 0,5 metra, tyle samo festae, umbee, dovii jeszcze więcej. Więc nawet 500 litrów to jest mało (no chyba, że dla młodych egzemplarzy).

Co do tych 7m dla dovii to Heijns wie co mówi. Miał parkę tych potworów (czy 1+2?) w 4m akwarium w towarzystwie potężnych Amphilophus, i gdyby tych ostatnich nie uratował, to nawet dla bodaj 40cm okazów skończyłoby się to źle. Polecam temat w jego blogu na forum Cichlidae.com.

Tak, na CRC czytałem, że teraz Heijns twierdzi, że dovii to wogóle nie sa ryby do akwarium Mówi, że nie nadają się do akwarium, że to nie są ryby akwariowe. Ale nie wiem co mówi o umbee? To samo? Choć widać, że traktuje umbee jako mniej agresywne, skoro zaleca mniejsze akwarium dla nich (mimo, że mogą urosnąć większe?).

[piotrK]

Tak, wszystko wg Heijnsa.

Dla pojedynczych sztuk, traktowanych bardziej jak typowe zwierzęta domowe, to zbiornik nie musi być wcale taki duży, zobacz film zamieszczony w tym artykule:
http://mchportal.com/fishkeeping-mainmen...iants.html
Może to nie jest wzór, ale ryba wygląda bardzo dobrze.

Hehe, jakbyś czytał mi w myślach. O Umbee zapytałem go dokładnie w ten sam sposób, jak Ty to ująłeś - jeśli dovii nie nadaje się do akwariów, to czy to samo tyczy się C. umbrifera. Odpowiedział, że tak, według niego niektóre ryby po prostu nie powinny znaleźć się w akwariach hobbystów.

[Dawid]

Odpowiedział, że tak, według niego niektóre ryby po prostu nie powinny znaleźć się w akwariach hobbystów.

Heijns mówi, że dovii nie nadają się do akwarium. Ok, ale zapomina dodać, że nie nadają się do akwarium wielkości 4 metrów. Bo w takim je trzymał. Ale może w większym da rade? Tego Heijns już przecież nie wie

A umbee też trzymał u siebie? Czy wypowiada się teoretycznie?

Hehe, jakbyś czytał mi w myślach. O Umbee zapytałem go dokładnie w ten sam sposób

[piotrK]

Tylko kto poświęci np. 10m akwarium dla kilku pielęgnic? Raczej mało kto. Już lepiej w takim zbiorniku umieścić inne Guapote, które są dużo mniej świrowate (np. Petenia splendida).

Podejrzewam, że Willem miał C. umbrifera - wskazują na to jego zdjęcia w katalogu CRC.

[Dawid]

W dużych akwariach publicznych można trzymać umbee w większej grupie, nawet wiele samców na raz, tak jak na zdjęciach poniżej. Ciekawe, że na wielu fotach widać, że umbee trzymają się razem w grupie:








Ciekawe, czy dovii też by się dało trzymac w aż takiej grupie?!
W tym samym akwarium obok umbee z pielęgnic żyją jeszcze: pielęgnice pawiookie, conajmniej jedna festae i conajmniej jeden flower horn. Oprócz tego piranie pacu, arowany, sumy i... krokodyl

[piotrK]

Chyba to kajman jest, ale nie pamiętam dokładnie.
Faktycznie ciekawa obserwacja - no ale gdzie indziej zaobserwować takie zachowania (Umbee w grupie) jak nie w 100.000-Litrowym akwarium? Miks tam jest niezły, ale sama aranżacja bardzo atrakcyjna. Ciekawe jak to wygląda teraz, bo strona pewnie nie aktualizowana. Możesz podać linka?

[Dawid]

Tylko ja się zastanawiam czy dovii też dałoby się trzymać w wiekszej grupie? Nawet w takim akwarium? Zwłaszcza, że któryś z badaczy na CRC, możliwe że znowu Heijns, opisywał, że w naturze na odcinku 1 km nie spotykał za dużo dovii - na kilometrze 10 lub troche więcej samic, kilka samców.

Tu jeszcze kilka ciekawszych fotek:









A te kajmany są przynajmniej dwa
No i żółwie - zapomniałem o żółwiach, pływają w tym zbiorniku też różne żółwie.

Prosze, tu link: http://www.flower-horn.de/pics.html

[piotrK]

Na 3. fotce widać samca z samicą - WOW, takich wyrośniętych nie widziałem. Choć moim skromnym zdaniem taki miks ryb o różnych wymaganiach pokarmowych to nie jest najlepsza opcja.
Co do dovii, to trudno powiedzieć. Trzeba by po prostu spróbować. Pamiętam że Heijns chyba w swoim temacie o tym gatunku wspominał, że te ryby żyją w haremach, co by potwierdzały jego akwariowe doświadczenia (z grupy kilku osobników zostały mu chyba 1+2).