[trofek]

Geophagusy proximus i winemilleri są bardzo podobne, ale najważniejszą i charakterystyczną różnicą jest wzór na płetwie grzbietowej i ogonie.

G. proximus
   

Wzór na płetwach G.winemilleri

  11.png (Rozmiar: 154.16 KB / Pobrań: 306)

  12.png (Rozmiar: 205.45 KB / Pobrań: 306)

  14.png (Rozmiar: 339.68 KB / Pobrań: 305)

[piotrK]

Co do wklejania filmu, to wszystko robiłeś dobrze, tylko w linku, który wkleiłeś wkradł się dodatkowo niepotrzebny fragment "http://", przed wklejeniem linki trzeba sprawdzać  Zaznaczone na czerwono usunąłem:

   


P.S. Dzięki za wyjaśnienie różnic między tymi gatunkami, nie zwracałem na to wcześniej uwagi.

[trofek]

Dziękuję za pomoc i wyjaśnienie Piotrek

[w-2]

Piękne ryby. Czym one różnią się od winemilleri?

Jest kilka cech w wyglądzie, najpewniejszy to wzór na płetwie ogonowej i grzbietowej ale są też różnice w kolorystyce samej ryby, proximus jest bardziej żółty, za skrzelami posiada zlaną dużą żółtą plamę, u winemilleri są widoczne rzędy, pręgi na całym ciele. Jest też różnica w budowie głowy - u proximusów występuje guz tłuszczowy, szczególnie u samców zaś u winemilleri jest znacznie mniejszy lub go nie ma, u proximusa głowa jest znacznie bardziej zaokrąglona (można porównać do głowy tropheusa z Tanganiki). U proximusa jest również jest również sporo większa kropka na tułowiu.

[trofek]

Piękne ryby. Czym one różnią się od winemilleri?

Jest kilka cech w wyglądzie, najpewniejszy to wzór na płetwie ogonowej i grzbietowej ale są też różnice w kolorystyce samej ryby, proximus jest bardziej żółty, za skrzelami posiada zlaną dużą żółtą plamę, u winemilleri są widoczne rzędy, pręgi na całym ciele. Jest też różnica w budowie głowy - u proximusów występuje guz tłuszczowy, szczególnie u samców zaś u winemilleri jest znacznie mniejszy lub go nie ma, u proximusa głowa jest znacznie bardziej zaokrąglona (można porównać do głowy tropheusa z Tanganiki). U proximusa jest również jest również sporo większa kropka na tułowiu.

Nigdy nie widziałem na żywo dorosłych G.winemilleri, więc trudno jest mi pisać o różnicach miedzy nimi a proximusami. Faktycznie charakterystyczną różnicą miedzy nimi jest również złoto-żółto-pomarańczowa plama za skrzelami (w zależności od nastroju zmienia się intensywność ubarwienia) o czym wspomniał w-2

Co do wielkości garba tłuszczowego na czole wydaje mi się, że jego wielkość jest, może być różna u proximusów w zależności od lokalizacji. Obserwacje swoje opieram tylko na podstawie zdjęć dostępnych na stronie importera AAA-Exotics.


  EX.png (Rozmiar: 133.41 KB / Pobrań: 258)

Jak widać dostępne są proximusy z 3 lokalizacji i wydaje mi się, że ryby z tych lokalizacji różnią się od siebie budową głowy i wielkością guza tłuszczowego. Może jestem w błędzie, ale do dyspozycji mam tylko te fotki, a nie są to zdjęcia dorosłych, wyrośniętych osobników. Patrząc na te zdjęcia proximusy, które mam u siebie najbardziej przypominają G.proximus "Tefe" . Czarne plamy na bocznej części ciała u proximusów są faktycznie większe, na ten fakt nie zwróciłem uwagi.

[w-2]

Ja jakoś wyłącznie spotykam w handlu proximus "Tefe" lub podobne z ładną okrągłą głową i zawsze różnią się od pozostałych - akurat ten gatunek. Faktycznie jak widać na załączonych zdjęciach te cechy mogą być zmienne, jednak myślę że trzeba wziąć wszystko pod uwagę przy rozróżnieniu bo wzory na ogonie i płetwach też mogą nieźle zmylić - szereg ziemiojadów ma bardzo podobne linie np niektóre sprowadzane jako aff. altifrons.

[trofek]

Ja jakoś wyłącznie spotykam w handlu proximus "Tefe" lub podobne z ładną okrągłą głową i zawsze różnią się od pozostałych - akurat ten gatunek.  Faktycznie jak widać na załączonych zdjęciach te cechy mogą być zmienne, jednak myślę że trzeba wziąć wszystko pod uwagę przy rozróżnieniu bo wzory na ogonie i płetwach też mogą nieźle zmylić  - szereg ziemiojadów ma bardzo podobne linie np niektóre sprowadzane jako aff. altifrons.

 Masz rację, wszystkie cechy są ważne i niezwykle pomocne przy identyfikacji ryb szczególnie kiedy są mniejsze

[schmeichel]

Dzięki chłopaki za wyjaśnienia

[trofek]

Po długim okresie w końcu dobrała mi się para proximusów. Pierwsze tarło odbyło się ok 2 tygodnie temu wieczorem, rano niestety i samiczka i samiec nie mieli w pyszczkach ikry. W dniu dzisiejszym odbyło się drugie tarło. Samiec już po południu połknął ikrę , a samiczka dzielnie inkubuje.

Zdjęcie samca podczas pierwszego tarła
   

Parka podczas tarła, na kamieniu widać pojedyncze jajka

  11.png (Rozmiar: 600.44 KB / Pobrań: 123)

[piotrK]

Gratulacje  Ciekawe czy skoro samiec połknął swoją porcję ikry to czy będzie zajmował się inkubacją narybku