• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Stynka dla Pawiookiej

#1
Mam problem z podawaniem mrożonej stynki mojej pawicy.
Zamrożoną stynke która kupuje w blisterach kroje na mniejsze kawałki mające od 1 do 2 cm. Pawiooka memla je w paszczy i memla, wypluwa potem łyka i tak kilka razy. Ostatecznie większość stynki zostaje na dnie.

Czy jest jakiś inny sposób na podanie stynki pawiookiej?
W jaki sposób wy to robicie/robiliście?

Dodam, że moja pawica ma ok. 16cm.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#2
Większość podaje pawicom pałeczki a z mrożonek to krewetki, kryl i filety rybne ze spożywczaka.
Pawiooka nie jest typowym rybożercą, drobne skorupiaki, owady, płazy, drobne rybki. Taki śmieciarz wodny, wszystko zeżre
PS
Jeśli już upierasz się że ma jeść stynki to podawaj jako pierwsze żarcie z rana.
Albo dzień głodówki i wtedy na śniadanie.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#3
Czyli lepiej ze stynki zrezygnować?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#4
Moje pawice uwielbiały stynkę ... nigdy nie zostawiały jej na później Wink Może ty masz inne , znaczy bardziej dietetyczne  Tongue
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#5
Tylko jak się przestawia to nie rusza nic innego Smile
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#6
Moje pawiookie uwielbiają stynkę!
Pozdrawiam
Artur
http://akwapasja.pl/
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#7
To że przy karmieniu pawic rybami będzie nasyfione w akwa to nic dziwnego bo te ryby tak jedzą, ale skoro faktycznie WIĘKSZOŚĆ zostaje to po prostu nie karm stynką spróbuj np krewetami lub filetami np tilapii może bardziej im podejdą.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#8
Od wczoraj dostają krewety koktajlowe z supermarketu, jedza aż im sie 'uszy trzesą' Big Grin po weekendzie zaserwuje im jeszcze jakieś rybsko ze spożywczaka, tak jak pisałeś macioch tilapie albo mintaja lub dorsza.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#9
A można wiedzieć gdzie kupiłeś te krewetki? Widziałem ostatnio w biedronce, ale wydawały się dosyć duże.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#10
Wystarczy kupić zwykłe koktajlowe w każdym markecie ... Rozmrozić i pokroić na kawałki.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości