Liczba postów: 711
Liczba wątków: 18
Dołączył: May 2012
Reputacja:
7
Jako domorosły tuner i syn nieustraszonego spawacza też w latach 90 przerobiłem swojego junaka. Takie to były czasy, choppery japońskie były drogie i nie tak łatwo dostępne jak dziś. Na pczątku miał być harley WLA 42'- wypatrzyłem na giełdzie pięknie przerobionego z długim przodem, niestety nie zmieściłby się do piwnicy (za długi), później był pomysł na radzieckie sprzęty jak M-72, K-750 albo ural ale silnik boxer uniemożliwiał wjazd do klatki schodowej i piwnicy. A więc został junak, bo ten mógł wejść do piwnicy w bloku. Po kilku miesiącach rodzice i tak kupili garaż, pewnie po części z powodu uciążliwości dla sąsiadów w momentach wyjazdu nim po schodach z piwnicy. Maszyna jednak juz została w moich rękach na ponad 11 lat. Prawie płakałem jak go sprzedawałem, ale cóż mieszkałem już i pracowałem w innym mieście a do trzymania takich sprzętów nie wystarczy niestety zwykły garaż ale taki z zapleczem warsztatowym, a takiego nie miałem. Ja w innym mieście, motor w innym, brakowało czasu na bieżące naprawy i jazdę. Ale poszedł w dobre ręce.
Pranie na sznurku nie moje - podwyrko u śwagra.
Obraz 046.jpg (Rozmiar: 59.04 KB / Pobrań: 124)
Obraz 064.jpg (Rozmiar: 60.33 KB / Pobrań: 124)
A obecnie od kilku lat jeżdżę sobie np. do roboty takim oto sprzętem i pewnie zostanie na dłuuugie lata...
DSCF8607.JPG (Rozmiar: 56.95 KB / Pobrań: 125)
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 711
Liczba wątków: 18
Dołączył: May 2012
Reputacja:
7
Ja tam nie mam kompleksów z powodu przerobienia junaka. Tak jak pisałem - takie były czasy, taka moda. Był to wtedy praktycznie jedyny sposób na upragnionego choppera. Teraz to się zmieniło i nikt weterenów już nie tnie. To co teraz może wydawać się niektórym obciachem kiedyś było zupełnie normalne. Dodatkowo w przypadku średnio udanej konstrukcji jaką był junak, żeby nim naprawdę bezproblemowo jeździć praktycznie zawsze trzeba było coś zmienić w oryginale, ze względu na fabryczne błędy projektowe i montażowe. Przy całkowitym oryginale niestety motocykl ładnie wyglądał ale jeździć na nim można było z dwoma workami - jeden z częściami, drugi z narzędziami, a i tak nie wiedziałeś czy wrócisz nim do domu.
A co do przeróbek motocykli w ogóle, to mam zupełnie inne zdanie, ale jak sam wspomniałeś - co kto lubi. Tunning, nawet własnoręczny daje możliwość złożenia jedynej, niepowtarzalnej maszyny. Porównanie do FH moim zdaniem zupełnie nietrafione - w większości przypadków można wrócić do oryginału, a poza tym motocykle się nie rozmnażają...
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,301
Liczba wątków: 199
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
Ja to jestem za cienki bolek na motocykle, zaraz bym wyrżnął, poza tym póki co stać mnie głównie na ryby
Ale gdybym miał kupić nowy motocykl to tylko ten:
Triumph Thruxton 900, uwielbiam te kształty
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 398
Liczba wątków: 10
Dołączył: Nov 2013
Reputacja:
1
Cytat: w czasie jazdy jego motocykl sam chciał wrócić do oryginału poprzez odkręcenie sobie wspornika kierownicy
Znajomy ma Bandita 600 przerobionego na streetfightera i kiedyś postanowił sobie założyć sportowe klocki hamulcowe. Po przejechaniu trzech skrzyżowań na czerwonym kapnął się, że te klocki zaczynają hamować dopiero jak się rozgrzeją
SEMPER FI
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,301
Liczba wątków: 199
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
HameR., to pewnie były węglowe. Się Top Gear nie ogląda uważnie
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 711
Liczba wątków: 18
Dołączył: May 2012
Reputacja:
7
(06-02-2014, 17:47 PM)Krzysiek S napisał(a): Tak na prawdę ta rozmowa przypomina dyskusję o wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Wielkiej Nocy ;-), każdy ma jakąś swoją pasję i realizuje ją w najlepszy dla siebie sposób :-).
I przy tym tak naprawdę zostańmy...
P.S.
Tuning optyczny Junaka nie miał oczywiście żadnego wpływu na bezawaryjność bo ta wynikała ze zmian których nie widać gołym okiem, tym bardziej z 2 fotek
Jest takie porzekadło że jak coś odpadło od HD to znaczy że nie było potrzebne.
Ta wojna, japońce kontra HD chyba nigdy się nie skończy.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 679
Liczba wątków: 11
Dołączył: Nov 2016
Reputacja:
9
Żeby nie zakładać nowego tematu coś dla PiotrK
Takie tam pierwsze dwie sztuki dłubania po powrocie do hobby.
Texan
i Mig-15
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,301
Liczba wątków: 199
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
Super
Ja celuję w jakiś samochód wyścigowy, no ale zobaczymy.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 679
Liczba wątków: 11
Dołączył: Nov 2016
Reputacja:
9
jak będziesz potrzebował porad pisz. Podpowiem jak trochę pokombinować z chemią modelarską. Ja np. używam Sidoluxa do lakierowania.
Podziękowania złożone przez: