29-11-2019, 23:18 PM
Rocio w ogóle nie jest w stanie poradzić sobie w takiej obsadzie. Im większe towarzystwo to tym bardziej marnieją. Mam drugą parę która prześcignęła tą z 1100. Więc to był błąd. Jest szansa ze 20cm niebieskie by radziły sobie lepiej, ale z każdym dniem te moje przekonanie maleje. Lyonsi radzą sobie na granicy. Lolki pasują jak ulał. A podstawowa obsada? Idealnie to współgra ze sobą. Muszą mieć tylko swoje miejsce, najlepiej z dachem nad głową. Miałem sytuacje, że młode miało 5 par. Rekord to cytryny prowadzające młode po środku zbiornika przez 2 miesiące. Największe miały ok 3cm. Później po prostu nastąpiła redukcja obsady. Jestem pewien, że te małe by dotrwały do następnego tarła. Bez rodziców w akwa zostały pożarte.. chociaż jakiś jeden obiekt pochodzenia nieznanego ukrywa się za kamieniem Już jakieś 3 miechy.
Amphilo są bardzo ostre i mają bardzo ostre zęby. Słabsze ryby poranione źle kończą. Słabo to się goi.
Amphilo są bardzo ostre i mają bardzo ostre zęby. Słabsze ryby poranione źle kończą. Słabo to się goi.
Pozdrawiam
Rafał
Tanganyika: 1100l, 900l
Rafał
Tanganyika: 1100l, 900l