• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Cichla monoculus

#1
Witam wszystkich,na fotkach maluchy cichli monoculus,jest kilka szt orinocensis,ryby tego gatunku podchowywałem kilkalokrotnie ale nie jest to łatwe.Względy?mogłbym osobny artykuł napisac,ktory juz zreszta opisałem na innym forum ile zagwozdek miałem z tym gatunkiemSmilePoki co kilka fotekBig Grin
Tutaj nastepne fotki tej samej ekipySmile
a tutaj juz inna grupka młodziakówSmile
o jakosci juz się nie wypowiadam,jest jak jestWink


Załączone pliki Miniatury
               
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#2
masz lub miałeś tyle ciekawych pielęgnic i ciągle zaskakujesz czymś kolejnym - super! tylko proszę zainwestuj w jakiś aparat żebyśmy mogli to wszystko lepiej podziwiać, Twoje archiwum też by wtedy miało większą wartość

tak z ciekawości zapytam ile masz litrów wody zamknięte w szkłach w domu?

pozdrawiam
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#3
(19-10-2011, 18:41 PM)filas napisał(a): tak z ciekawości zapytam ile masz litrów wody zamknięte w szkłach w domu?

pozdrawiam

Dołączam się do pytania

ARAPAIMA

Masz piękne ryby!
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#4
A moje pytanie , dlaczego ciezko je odchowac?
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#5
Smile
na chwile obecna mam 1440l,800l,2*450l,2*350l,2*112l,56l,2*12l,nie wszystkie sa obecnie zalane ,ramiak 1440 i 450 i 350 stoi i czeka na lepsze czasy Big Grin
W planie ,jesli nic się nie zmieni za góra rok bede robił minimum 3tyś litrówSmile
(19-10-2011, 20:25 PM)lukhil napisał(a): A moje pytanie , dlaczego ciezko je odchowac?

Odpowiem jutro poniewaz to naprawde osobny artykuł musze napisac,tak na szybko się nieda bo to kilka stron.Szkoda ze tego co opisywałem nie ma już na pawiookie.pl bo tam tego sporo opisałem,ale jak znajde dłuższą chwilę,napiszę w swoim wątku ile miałem z tym gatunkiem kłopotów.Juz nawet Cichlakiler porusza niemieckie fora w tej sprawie ,poniewaz nadal niewiemy co eliminuje te ryby,objawy które wystepowały u mnie objawiają się takze u innych moich znajomych którzy hodowali bądz hoduja ten gatunek.
Napisze o tym jak znajde czas obiecujeBig Grin
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#6
To czekam Smile
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#7
Witam Cie Łukasz,na pawiookie.pl wałkujemy już ten temat z Cichlakiler i dragonem,proponuje wejdz na chwile na tamto forum,temat(problem z cichla ocellaris)
Moja przygoda z cichla zaczeła sie 4 lata temu,zakupiłem 20szt 3cm rybek,pochodziły z hodowli nie odłów.Postaram się to Wam opisac na szybkiego bo czas nagliSmilePrzygotowujac im wode po wczesniejszym kontakcie z importerem na jakiej wodzie dotra.
Zapusciłem rybki do akwarium 1440l,Na poczatku rybki miały sie dobrze,karmiłem filetami z ryb,ochotka mrozona,miksami miesnym.Po osiagnieciu 6cm po kolei rybki zaczeły opadać na dno,nie trzymajac sie w toni wodnej jak na cichle przystało,poruszajac sie skocznymi,zrywnymi ruchamiSadod zachorowania pierwszej,po kolei inne z czasem opadały na dno,lezac po katach i skrecajac sie).Po kilku dniach przestawały przyjmowac pokarm,zapadały im się brzuchy i następował zgon,pierwszym razem straciłem wszystkie 20szt:@Zachodziłem w głowe w czym tkwi problem,temp i parametry zbliżone do ideału,poczatkowo myslałem że to wina miksów miesnych i ze cichle poprostu w naturze nie przyjmuja podobnych pokarmów bo ich układy pokarmowe nie są przystosowane do tego typu menu i dostaja od tego zapalenia jelit,jak się potem okazało żle myslałem ale o tym niżej.
Nigdzie nie mogłem znalesc fachowej literatury na ten temat,w Polsce mało ludzi ma te ryby,wiec stwierdziłem ze kupie nastepne 20szt i metoda prób i błedów dojde do przyczyny ów tajemniczej choroby.Angry
Nastepne ok 20szt zapusciłem tym razem do akwarium 450l,woda i reszta jak wyżej,rybki rarmiłem mniej obficie,zaczołem podawac zywca jak jedza w naturze,po karmieniu nic w akwarium nie robiłem jak wczesniejszym razem,nie majac ekipy sprzatajacej zawsze wybierałem resztki nie zjedzone a cichle to bardzo płochliwe ryby,uwazałem tez ze stres wpływa poniekad na ta przypadłosc,tym razem były z kirysnikami które pieknie wszystko dojadały,ja nie stresowałem ryb i wszysko wydawało się w porzadku.Ogolnie w tamtej czesci domu i ja i Zona chodzilismy dosłownie na paluszkach zeby ryby miały jak najmniejszy stres.Rybki ładnie rosły ale nie obyło się bez strat jedna z rybek zaczeła opadac na dno,bogatszy o poprzednie doświadczenie wyłowiłem chora rybe do innego akwa,po kilku dniach jednak nastepował zgon ale inne ryby nie łapały tego samego jak moje cichle pierwszym razem,ponieważ wtedy tych które po kolei opadały nie wyławiałem i stąd twierdze ze to zarazliwe,nie stosowałem zadnej chemi poniewaz cichle ja strasznie zle znosza.Wiec drugim razem straciłem tylko trzy szt,trzecim razem takze wiec zawsze były straty,ryby które odsprzedawałem znajomym,padały u nich na ta sama przypadłosc i tak jak u dragona z forum pawiookie teraz się dzieje to samo.
Wracając natomist do miksów miesnych,po dłuzszych przemysleniach nie mogły one być przyczyną poniewaz po pierwsze mam dovii,managuanskie,pawiookie i wiele innych pielegnicowatych które w naturze takze jedza ryby a w akwariach bardzo czesto miksy i jest wszystko w porzadku,osobiscie preferuje takie pokarmy.Po drugie mam dorosłe cichle,karmie je codziennie i raz w tyg dostaja serca z indyka i maja sie swietnie ,wrecz przepadają.Dochodzimy z Cichlakilerem co moze byc przyczyna i moze nam się to uda a majac wiedze na ten temat wiele osób uniknie takich problemów w przyszłosci,ja osobiscie sie z młodych cichli wyleczyłem i nie chodzi o strate kilkuset złotych.Zainwestowałem w dorosłe i niemam z nimi poki co żadnych problemów,mało tego wiosna jak zmienia wielkosc akwarium bedę usiłował je rozmnozyc,koledze od którego je kupiłem się to udało ale jest on stomatologiem,ma mnóstwo pracy,tarło miały w akwarium ogólnym,narybek został zjedzony przez inne ryby,jemu nie w głowie zabawa z odławianiem,inkubacja itd.Mimo iz jest wydaje mi sie pierwszym w Polsce który rozmnozył ten gatunek,nie robi sobie z tego nic,mam nadzieje ze ja bede drugiBig Grin
i wypuszcze na rynek sporą ilosci cichli azul piquiti po mojej parzeSmile
To tak w skrocieSmile
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#8
No bardzo interesujace. Co do rozmnazania cichli to jestes w bledzieWink ludzie sie poprostu nie ujawniają.Od czasu do czasu sa tylko jakies ogloszenia sprzedazy czy to narybku czy samca lub samicy. U mnie w miescie znam 3osoby które maja pielegnice. Za to w sklepie schodzi okolo 200szt rocznie samych astronatusow . Widzialem film na yotube jak polak nagrywa tarlo tych pieknych rybBig Grin
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#9
Nie zgodzę sie z Tobą. napewno nie piquiti,-Smileto raz,dwa kolega ,kolegi o którym pisałem z Warszawy takze raz rozmnorzył ocellarisy i słyszałem tylko o tym przypadku w Polsce.Druga sprawa,jestem na bierzaco z handlem rybami bo zawsze szukam jakis ciekawych gatunków i od 4 lat pojawiły się tylko tymi rzutami które osobiscie miałem,było ich oczywiscie duzo wiecej niz moje 20szt za kazdym razem,mam tez wielu znajomych którzy jezdza po giełdach,Łódz,Katowice,Kraków,Wrocław i sami mówią ze są trudno dostepne,tylko import.A jesli masz znajomych którzy rozmnarzaja cichla,bardzo prosze skontaktuj mnie z nimi bo mam niebywały zbyt na te ryby.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#10
Wiem gdzie maja takie na sprzedaz . W duzym zbiorniku plywa/ła jedna sztuka taka po 20cm a w malych takie po 8/10cm po chyba 35zl. W Gdańsku Wink
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości