21-10-2011, 13:50 PM
Ja w przypadku niewielkich obrażeń nie stosuje żadnych antybiotyków czy maści, to byłaby chyba przesada. Ale hodując "guapoty" trzeba się nastawić, że takie środki będą potrzebne. Antypleśniowe środki za to faktycznie w każdym przypadku moga się przydać - nawet w przypadku niewielkich ran na pysku czy uszkodzonych płetw.
Gdzie opisywałeś "izolatki"?
Gdzie opisywałeś "izolatki"?