30-03-2017, 22:28 PM
No właśnie dla odpowiedniej ryby... a tam była mowa o ramirezkach. Delikatnych, małych, jeszcze czasem "trzepniętych" zdrowotnie przez hodowcę, zwłaszcza z Chin, albo na poziomie sklepu.
Spór odpuściłam (dając potencjalnemu właścicielowi ramirezów furteczkę, żeby pisał do mnie) - bo dyskusja przy takim nastawieniu rozmówcy (na zdyskredytowanie mnie) i tak by zawiodła donikąd. Ale nie żałuję, że zaczęłam. Autor tematu przynajmniej się 2 razy zastanowi, zanim sięgnie po "skażone robale" i skarmi nimi delikatne pielęgniczki.
BTW - za fotki ochotki z pazurkami będę wdzięczna i dam plusa do reputacji
edit: Ruki, doczytałam po tym jak napisałam - dzięki za obszerne podsumowanie i linka. Choć wątpię, by dotarło do rzeczonego, z powodów już wymienionych...
Spór odpuściłam (dając potencjalnemu właścicielowi ramirezów furteczkę, żeby pisał do mnie) - bo dyskusja przy takim nastawieniu rozmówcy (na zdyskredytowanie mnie) i tak by zawiodła donikąd. Ale nie żałuję, że zaczęłam. Autor tematu przynajmniej się 2 razy zastanowi, zanim sięgnie po "skażone robale" i skarmi nimi delikatne pielęgniczki.
BTW - za fotki ochotki z pazurkami będę wdzięczna i dam plusa do reputacji
edit: Ruki, doczytałam po tym jak napisałam - dzięki za obszerne podsumowanie i linka. Choć wątpię, by dotarło do rzeczonego, z powodów już wymienionych...