28-12-2015, 11:54 AM
(28-12-2015, 01:25 AM)Sloma napisał(a): Myślałem że te ryby a szczególnie samiec jest gotowy do tarła w momencie kiedy ma już ten guz.
Sławku, że tak powiem "to skomplikowane" Przynajmniej w przypadku G. steindachneri - a u pellegrini nie powinno być inaczej - największe guzy mają samce walczące o pozycję w stadzie. Jak samiec obejmie terytorium i ustali, że to on jest alfa, guz może być u niego mniejszy od samców w środku hierarchii, równie mały jak u samca najbardziej zdominowanego. W naturze jest inaczej, często łowi się samce z potężnymi guzami, no ale nie od dziś wiadomo, że akwarium to zupełnie inna bajka niż natura.
Jak reeadon zostawi w tym akwarium jednego samca i kilka samic, to samiec na pewno nie będzie miał mega wysokiego czoła - bo nie będzie musiał
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.