• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Shrimp-mix by RafaHell

#31
Co do liści pokrzyw, od lat podaje rybom suszone. Jeszcze żadne nie narzekały.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#32
(26-05-2012, 23:59 PM)Zimna Zośka napisał(a): Co do liści pokrzyw, od lat podaje rybą suszone. Jeszcze żadne nie narzekały.

Błagam ZZ Tongue
Nie
(26-05-2012, 23:59 PM)Zimna Zośka napisał(a): ...podaje rybą ...
a "podaje rybom" Smile
Apisto"walnięty"
Jest: (A: 156 208 218)
Było: (A: 0 (megastoma) 52 80 87 89 100 101 105 106 110 120 122 126 148 159 163 164 174 175 180 182 183 186 188 189 190 198 200 204 207 208 209 211 218 227 231 234 243)
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#33
(27-05-2012, 00:01 AM)K-Pon napisał(a):
(26-05-2012, 23:59 PM)Zimna Zośka napisał(a): Co do liści pokrzyw, od lat podaje rybą suszone. Jeszcze żadne nie narzekały.

Błagam ZZ Tongue
Nie
(26-05-2012, 23:59 PM)Zimna Zośka napisał(a): ...podaje rybą ...
a "podaje rybom" Smile
Masz rację wstyd na całego ...
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#34
I jak ladnie, nawet czerwona ochotka w temacie sie pojawila Wink
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#35
Witam wszystkich dziś zrobiłem swój pierwszy mix, a mianowicie składał się on z;
krewetek Tiger, kalafiora i sałaty.
Myślę jeszcze o groszku i o dodaniu soku z czosnku.
kalafior ugotowałem, sałata została sparzona, wszystko razem zmiksowałem i dodałem żelatyny spożywczej i do foremki do lodu.
Pięknie się zastygło, ale najbardziej zaskoczyły mnie ryby ponieważ nigdy nie jadły czegoś takiego myślałem że się nie chwycą, a tu zdziwko można powiedzieć że rzuciły się i po kilku sekundach ani śladu nie było. Wody moim zdaniem prawie w ogóle nie brudzi, czego nie mogę powiedzieć o kupnych mrożonkach. Myślę już na drugą porcją. Pokarm świetny, tylko żonka trochę marudzi o bajzel którego narobiłem przy tymSmile
Ale wszystko pomyłem i już jest okSmile
Naprawdę polecam taki pokarmSmile
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#36
Fajny temat, też chciałbym zrobić coś samemu. Jakie proporcje dać, aby najadły się neonki kiryski i 3 apisto Wink? Moje apisto jedzą w zasadzie tylko mięcho i robale a reszta wszystko co wpadnie, najbardziej to bym chciał dokarmić apisto bo dzikusy nie chcą jeść suszu Wink
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#37
A co powiecie, żeby z takiego miksu zrobić suche płatki? Rozsmarowałbym taką papkę na papier do pieczenia ułożony na dużej blasze a potem do piekarnika na kilka godzin do temperatury 50*C żeby całkowicie wyschło
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#38
Tylko, nawet jakby to się udało, to czy by było trwałe? Musiałbyś to trzymać w idealnie suchej puszce (op. próżniowym), bo po jakimś czasie zaczęłoby wilgotnieć. Pomysł wydaje się dobry, musisz spróbować Smile
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#39
Zastanawiam się jak jest z płatkami dostępnymi w sklepach. Czy one sa tak napakowane konserwantami że się nie psują czy po prostu samo suszenie je zakonserwowało? W sumie suszenie też jest dobrą metodą konserwacji - patrz grzyby, mięso (akurat w Polsce mało popularne), owoce itp. Nie chciałbym tego mocniej grzać niż 50*C, żeby temperatura nie rozłożyła cennych substancji odżywczych i witamin.

Generalnie mam w domu z 100g krewetek koktajlowych i dwie kolby kukurydzy. Mam też czosnek z polskiego ogródka a nie Chin Wink Kukurydze bym lekko podgotował i zrobiłbym mix z ząbkiem, może dwoma, czosnku
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#40
(07-11-2012, 12:50 PM)e_gregor napisał(a): Generalnie mam w domu z 100g krewetek koktajlowych i dwie kolby kukurydzy.

na Mix kukurydzy bym nie polecał, tak samo jak sałaty i kalafioru nie ze swojego ogrodu. Te z marketów mają sporo azotanów i powodują wzdęcia np u zbrojników.
Może pielęgnicom tak nie szkodzą, ale wolę nie ryzykować jak jest ogólnie dostępny mrożony szczaw, groszek czy zestaw warzywny...dobrym dodatkiem jest spirulina (z apteki) i dodatek żelatyny aby mix się nie rozlatywał. Zauważyłem, że pielęgnice lubią (z żarcia zbrojnikowego) podskubywać mrożony bób i brukselkę (gotowane, młode, krojone)


"Jeśli na tej planecie istnieje magia, można ją dostrzec w wodzie..." (LOREN EISELEY)
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości