[Vanilka]

Było sobie morze - oto dowód rzeczowy
   
Humory dopisywały
   
Bo zaraz miała nadejść wyczekana wieczerza...
   
Tylko coś długo trza było czekać....... i czekać...
   
No długo jeszcze???
   
W końcu! wieczerzę czas zacząć
   
Stoły zastawione były suto...
   
Nie-forumowicze trochę się na początku nudzili słuchając o pielęgnicach w kółko i wszędzie
   
Ale forumowicze "robili swoje" - w końcu się mogą "wyżyć" i nagadać o swoich pupilach do woli
   
Aż zaciekawili nie-forumowiczów
   
Sendog zapowiada pre-lekcję:
"Moi drodzy parafianie..."
   
"...odpi... Wam kazanie..."
   
a potem się napijemy
   
Przyjechała dostawa - dostawca Sloma dostarczył specjalne zamówienie  na które jak widać wszyscy czekali! To było wyzwanie dla agenta specjalnego
   
Wieczorne rozkminki o pielęgnicach - ciąg dalszy 
"Łoooo Łojciec, taaaaka ryba?!"
   

Nazajutrz, z samego rana Łojciec poświęcił ziemię...
   
Więc zawodnicy wolnych zawodów piłki wszelakiej mogli grać z pełnym poświęceniem
   
   
   
   
Tu jeszcze powinnam  być ja z Wnorusem grająca w badmintona ale jako że nie można grać i jednocześnie robić sobie zdjęć, to nima  może się okazać, że będą od ... kogoś innego

Czas na długo wyczekiwane prelekcje...
Prelegenci - pełen profesjonalizm  SZACUN!!!!!
PiotrK
   
Sendog
   
Na sali co i rusz rozlegały się liczne pytania
   
Massacra siedział dzielnie w pierwszym rzędzie
   
co niektórzy nawet podchodzili obejrzeć slajdy z bliska
   
Widownia vel. publiczność
   
Publiczność i prelegenci
   
"Rodzynkę" też ustawili do zdjęcia 
   
Po prelekcjach czas na relaks...
   
...i kolejne rozmowy o pielęgnicach

   

Chciałabym bardzo wszystkim podziękować za czas spędzony w tak przemiłej i sympatycznej atmosferze, w tak zacnym gronie  Prelekcje sprawiły, że zauroczyłam się kolejnymi biotopami. Piotrek i Sendog naprawdę wspaniale poprowadzili nasze spotkanka, a ich wiedza jest niesamowita, rozległa jak amazonka
Łojcu chciałam podziękować za organizację, Piotrkowi i Sendogowi za prelekcje. Całej reszcie i Waszym rodzinkom za atmosferę. 
Wnorusowi :* za wszystko

[piotrK]

I kilka zdjęć ode mnie  Dzięki Vanilka

[galimedes]

Vanilka: "Tu jeszcze powinnam  być ja z Wnorusem grająca w badmintona ale jako że nie można grać i jednocześnie robić sobie zdjęć, to nima  może się okazać, że będą od ... kogoś innego "

Będą, będą ... 

Najpierw taneczny krok Wnorusa ....
   

Później Twoje zwycięskie zagranie ...
   

Na koniec jeszcze raz dzięki dla moich współlokatorów za dzielne trwanie na posterunku i otwarcie dzwi o 4 nad ranem ..
   

Ponad to ... 
Dzięki Wam wszystkim za, możliwość bezkresnego wygadania się w każdym z mozliwych tematów okoloakwarystycznych i nie tylko...

Dzięki  za rozmowy o życiu do 3 rano przy szkaneczce wisky z colą i cytrynką ( mówiłem później żonie , że nikt wcześniej nie przygotował mi takiego dobrego drinka jak Ty massacra )

Dzięki za  łyczek zacnego bimbru  Sloma i teraz szykuj się na moje odwiedziny .. Te twoje satany dały mi do myślenia... 

Dzięki dla Żon wszystkich forumowiczów za "zaopiekowanie " się moja Żoną przez co miałem mnóstwo czasu na pogaduchy ..

Vanilka,  Dzięki za zdjęcia gurami - teraz już wiem na pewno , że znów do nich wrócę..

Sendog , Dzięki za świetną prezentację i przypomnienie tematu jeziora Wiktorii  -  jedną sztukę Twojej książki na pewno masz juz sprzedaną ..

I  jeszcze na koniec jeszcze  ja z Łojcami założycielami ....

   

Dzięki za spotkanie i następnym razem przyjade o normalnej porze..

p.s. do tego czasu poprawię się tzn: 
1) napiszę artykuł do forumowego e-zina 
2) sprawię mojej rodzince forumowe koszulki
3) przygotuję prezentację ..


Pozdrawiam!

[tatakuby]

No i skończyło się to fantastyczne spotkanko.
Było trochę załatwiania , jeżdżenia , dzwonienia ... itp...
Ale już teraz mogę Wam obiecać że za rok także podejmę się organizacji tej imprezki.
Po tym jak widziałem u każdego banana na buzi ... impreza za rok musi się odbyć. 

Dziękuję Piotrkowi i Sendogowi za to że chciało im się nawijać w tym upale  
Szczególne podziękowania należą się naszym dzieciom , które świetnie się sobą zajmowały i pozwalały nam posiedzieć i porozmawiać w spokoju.

Dziekuję wszystkim za liczne przybycie i mam nadzieję że wspólnie zachęcimy większą liczbę użytkowników chętnych do udziału w PCW 2016  

Kobuz nie pokazałeś mi tego regulaminu  i kilka sztuk na ścianie pozostało
Galimedes szykuj chłopie prelekcję na za rok ...
Marian ... ach ten Marian ...  Poproszę w wątku kulinarnym dokładną procedurę wyrobu chleba.
Sloma za rok narobić samogona poproszę ...
Wnorus trenuj ostro , bo za rok zrobimy mistrzostwa c.pl w piłce plażowej
Vanilka chyba już wie jakie zadanie bedzie miała powierzane przy każdej z integracji   Dzięki za fotki.
Sendog z rodzinką ... Wy po prostu zawsze bądźcie na Naszych spotkaniach i ładujcie Nas Waszą energią i pozytywnym nastawieniem do wszystkiego

Do zobaczenia za rok Łojciec

[filas]

Piękna imprezka, wspaniałe towarzystwo i miła fotorelacja
Mam nadzieję, że następnym razem dobiję i powiększę grono uśmiechniętych cichlidomaniaków.

[massacra]

Dzięki Wszystkim za wrzucenie fot, ja do tego tematu będę zaglądał wspominając to wydarzenie (czyli pewnie nie rzadko).

Dwie fotki ode mnie jak już Was nie było (poniedziałek), niebo płakało, że tak zacne towarzystwo sobie pojechało.
Jak pakowałem dzieci do auta to na zasadzie sprintu bo lunęło niemiłosiernie .

   
   

[Vanilka]

O rety, faktycznie pogoda ściśle na weekend była zamóiona

A ja słuchajcie żałuję, że jednak choć trochę tych liści bukowych nie uzbierałam.....  
ale ciiii

[Bernard]

Widzę, że było miło, akwarystycznie i rodzinnie. Może za rok uda mi się dołączyć.

[piotrK]

Bernard, tylko spróbuj nie dołączyć

[Kris1984L]

No ja czekam na coś  bliżej Południa Polski