Jak patrze na wasze koty, a zwłaszcza na oczy ich - to takie łagodne maja-przytulanki takie.
Nie wiem co jest, mój tez jest chwilami miły, przytuli sie i mruczy, ale jak tylko mu się oczki powiększają/ te czarne w środku/ to zależy kto szybszy :-) czy zdążę schować ręce-jak nie to sznyt nowy.
ps. pazurków mu nie obetnę bo jak by po drzewach łaził? a lubi bardzo
tu jest łagodny, acz zdziwiony co robię-czarne ma małe
ps. a może koty są podobne do nas?
Nie wiem co jest, mój tez jest chwilami miły, przytuli sie i mruczy, ale jak tylko mu się oczki powiększają/ te czarne w środku/ to zależy kto szybszy :-) czy zdążę schować ręce-jak nie to sznyt nowy.
ps. pazurków mu nie obetnę bo jak by po drzewach łaził? a lubi bardzo
tu jest łagodny, acz zdziwiony co robię-czarne ma małe
ps. a może koty są podobne do nas?
"Jeśli na tej planecie istnieje magia, można ją dostrzec w wodzie..." (LOREN EISELEY)