• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Grzałki Aqua-el'a. Ugotowanie czy porażenie prądem?

#51
ale ja cały czas nie wiem czy ekonomiczniej jest mieć 500W które się włącza rzadziej czy 300W które chodzi częściej. Macie na to jakąś tabelę? Wink
np. w zbiorniku 850l , 300W (awaryjnie) chodziło prawie non stop. 500 W włącza się rzadziej
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#52
(07-08-2021, 19:42 PM)kocur napisał(a): ale ja cały czas nie wiem czy ekonomiczniej jest mieć 500W które się włącza rzadziej czy 300W które chodzi częściej. Macie na to jakąś tabelę? Wink
np. w zbiorniku 850l , 300W (awaryjnie) chodziło prawie non stop. 500 W włącza się rzadziej
Fizyki nie oszukasz jedna i druga musi dostarczyć tyle samo energii, za którą musisz zapłacić. W skrajnych przypadkach czyli za mała grzałka będzie chodzić non stop i nie pokryje strat ciepła ze zbiornika, za mocna będzie pracowała w cyklach przegrzeje zbiornik, wyłączy się, zbiornik ostygnie włączy się. Dobre dobranie grzałki pozwoli Ci utrzymywać jak najbardziej stałą temperaturę. Tabelę masz na górze kwestia eksperymentów czy w danym zbiorniku nie potrzeba mocniejszej/słabszej z jakichś dodatkowych przyczyn typu sump, typu ustawienie w jakimś dziwnie chłodnym miejscu

Wysłane z mojego moto g(8) power przy użyciu Tapatalka
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#53
Dorzuce swoje 3grosze. Mi sie wydaje, że dla ryb jest lepsza powolna zmiana tempetarury, dlatego wole mniejszą grzałkę, ktora grzeje częściej. 
Podczas awarii termostatu grzałki zazwyczaj grzeją na ful, dlatego słabszą grzałką ciężej ugotować ryby.
660L - CA
525L - SA
375L - CA
240L - AUS
200L - CA
185L - CA
77L - TAN
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#54
(03-08-2021, 19:35 PM)dzikakuna napisał(a): Tabelka z książki "Akwarium słodkowodne" dr J. Lewczuk

 

Książka jest z 1990 roku, też ją miałem. Smile O ile dobrze pamiętam w tamtych czasach termostat był rzadkością a o akwariowej grzałce z wbudowanym termostatem nikomu się nawet nie śniło - te buzały grzały 24 na dobę. Wtedy to działało, bo nie było innego wyjścia, ale technika akwariowa poszła mocno do przodu od tego czasu. Mocna grzała z termostatem zapewnia stałą temperaturę w baniaku, w moich jest 24C przez cały czas. Wystarczy dodać drugi termostat jako zabezpieczenie dla spokoju w głowie i monitorować temperaturę (co i tak każdy z nas robi) i uber-buzała działa na zasadzie "odpal i zapomnij, że masz". 
Nie twierdzę, że mocna grzałka do akwarium to jedynie słuszna droga, po prostu wg. mojego doświadczenia nie ma co jej demonizować.

(09-08-2021, 07:03 AM)sensej napisał(a): Dorzuce swoje 3grosze. Mi sie wydaje, że dla ryb jest lepsza powolna zmiana tempetarury, dlatego wole mniejszą grzałkę, ktora grzeje częściej. 

Przepływowe JBLe wg specyfikacji mają 1C tolerancji. Zerkam od pół godziny na wyświetlacz tej w 200L baniaku Lemona, w tym czasie temperatura wzrosła z 23.6C do 23.7C. Nie mam jak tego zweryfikować, bo oko nie wyłapie takiej zmiany na analogowym termometrze, ale wskazania obu się pokrywają a .1C na pół godziny to nie jest gwałtowna zmiana.
mąka krupczatka
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości