12-10-2011, 12:47 PM
Jak juz rozmawiamy o karmieniu to jak pisalem niekarmie moich chann innymi zywymi rybami bo boje sie ze moge przywlec z nimi jakies chorobsko.
Ale bylem teraz u mojego znajomego ktory ma za duzo mlodych rybek(niebede pisal jakich zeby milosnicy tych ryb mnie tutaj nieukamieniowali ).
Wiem ze te ryby sa zdrowe bo znam tego goscia dobrze wiec wzialem kilka sztuk dla moich podopiecznych.
Ciekawe jest jak moje channy atakuja(channa lucia).Nieuganiaja sie za rybkami tracac przy tym sily tylko ustawiaja sie w pozycji pionowej,pyskiem w dol,pieknie zmieniajac swoje ubarwienie i w bezruchu czekaja az rybka podplynie blisko pyska.
Napinaja sie przy tym jak litera S.
Pozniej jest baaaardzo szybki atak.....Wyglada to jak wystrzal z pistoletu.
Ten atak przypomina mi bardziej atak weza niz atak ryby
Ale bylem teraz u mojego znajomego ktory ma za duzo mlodych rybek(niebede pisal jakich zeby milosnicy tych ryb mnie tutaj nieukamieniowali ).
Wiem ze te ryby sa zdrowe bo znam tego goscia dobrze wiec wzialem kilka sztuk dla moich podopiecznych.
Ciekawe jest jak moje channy atakuja(channa lucia).Nieuganiaja sie za rybkami tracac przy tym sily tylko ustawiaja sie w pozycji pionowej,pyskiem w dol,pieknie zmieniajac swoje ubarwienie i w bezruchu czekaja az rybka podplynie blisko pyska.
Napinaja sie przy tym jak litera S.
Pozniej jest baaaardzo szybki atak.....Wyglada to jak wystrzal z pistoletu.
Ten atak przypomina mi bardziej atak weza niz atak ryby