30-10-2014, 14:00 PM
(29-10-2014, 19:16 PM) soltarus napisał(a): Baniak boski. Zgłoszę się pomęczyć Cię w swoim czasie odnośnie różnych trapiących mnie szczegółów
Jakbyś postawił baniak na 2cm styropianie to problem poziomowania sam by się rozwiązał
Jest tak że nie lubię styropianu, a przynajmniej nic białego pod akwarium....moje zboczenie.
W innym celu sprawdzi się na pewno np.za akwarium mam 4cm wolnego miejsca i jak znalazł, aby tam właśnie go dać.
Wiesz Solti być może jeszcze trochę się ułoży akwarium bo to co było mierzone to akurat na świeżo.Pod akwarium mam piankę 5mm....czarna.
(29-10-2014, 19:39 PM)Grehu napisał(a): Mnie nurtuje jedno. Jak się przygotowuje takie ogromne fragmenty drewna do akwarium?
U mnie zawsze wszystko przygotowywało się w akwarium.
Oczywiście zawsze starałem się pozyskać z dobrych i czystych miejsc np.torfowiska, łąki czyste nabrzeża lasu.
(29-10-2014, 20:24 PM)dzikakuna napisał(a):(29-10-2014, 19:39 PM)Grehu napisał(a): Mnie nurtuje jedno. Jak się przygotowuje takie ogromne fragmenty drewna do akwarium?
Moczy się aż utoną . Najlepiej żeby już tonęły i były bez kory(!). Na takie wielkie konary to każda beczka mała, trzeba by namaczać chyba gdzieś w stawiku, gliniance, sadzawce, zbiorniku lub basenie przeciwpożarowym.... każdy ma swoje takie miejsce.
Twoje Ryśku chyba są mokre? Bo będą tonąć do lipca.
Dokładnie...moczą się aż zatoną do lipca daj spokój nie wytrzymam Raz tak miałem drewno z torfowiska Sosna bagienna ponad rok nie tonęła.
(29-10-2014, 20:48 PM)tatakuby napisał(a): Rysiu a mnie meczy jeszcze jedno Czy z jakiegoś powodu dno jest dzielone? Tak sie zaleca przy takich bańkach? Czy tafla szkła szeroka na 80-ąt jest już sporo cięższa i trudniejsza w transporcie?
Dzieli się tylko w zasadzie z jednego powodu dla rozłożenia sił i naprężeń.Może być i z większej ilości kawałków nie przeszkadza.
Łatwiej jest złamać jedną dużą taflę niż dwie,trzy i więcej.
Waldek który kleił mi zbiornik ma prywatnie 350cm baniak na długości ma siedem kawałków szkła i gra.
Dwa jak piszesz przetransportowanie, wniesienie takiego kloca to czasami nie lada wyzwanie.
Ja mieszkam w bloku i dało radę tylko wejść z tym szkiełkiem dlatego że wcześniej zrobiłem sobie atrapę z kartonów podpartych wyrzuconymi przy remoncie listami przypodłogowymi. Dla zmierzenia ile da radę wycisnąć spokojnie na klatce schodowej.
Winda odpadła, bo za mała przydała się tylko na stelaże, sump,drewno do obudowy, akwarium na podmiany i na dno i tak ok. 300kg szkła, stelaż i obudowę wycisnąłem z kolegą w 40min. Przypominam, że mieszkam na 7 pięterku..w mordę jeża ostatnie metry były jednak jak spartański bieg.
(29-10-2014, 21:03 PM)Marcin napisał(a): Moje korzenie pływają do pół roku , gdybym ich nie przycisnął to byłyby u góry. Najdłuższy badyl 160cm po spryskaniu wodą pod ciśnieniem wsadziłem do akwa. Nawet pleśnią nie obrósł
Dno się dzieli, aby zmniejszyć naprężenia, a co za tym idzie wzmocnić baniak. Dzięki temu można wykorzystać cieńsze szkło do budowy baniaka mające właściwości sporo grubszego często.
U mnie pleśń się pojawiła ale i ona powoli znika.Przy Panaque miałbym wszystko poczyszczone. Cóż nie ten biotop....może innym razem
Dopiero teraz powoli dochodzi do mnie ile się zrobiło przez te wakacje, jeszcze te upały które czasami dobijały na amen.
Czasami w biegu, czasami trochę nie trafiło się ze wszystkim tak jak by się chciało.Trzeba zaczynać od początku, ale większość została przemyślana i wyszło
jak chciałem.
Nie warto oszczędzać tym bardziej jak się nawet czasami za dużo nie ma na pewne cele. Warto później cieszyć się tym co wykonało się dobrze i tak jak się chciało to najważniejsze.