03-04-2017, 21:36 PM
Serio, są cudowne i nie sprawiają problemów- to są łagodne owieczki i każdemu je polecam . To przepychanie co było na filmie to jest maksymalny poziom agresji, no nie licząc końskich zalotów przed tarłem, gdzie rzeczywiście potrafią sobie trochę płetwy postrzępić. Ja tam jestem, byłem i będę fanem ziemiojadów i strasznie mi szkoda, że ludzie dalej uważają, że ziemiojady to bardzo niszczycielskie i agresywne pielęgnice- pewnie po doświadczeniach z brazylijskimi. Których zresztą też na topce agresywnych pielęgnic bym nie umieścił.
No cóż, pewnie jak kupię w końcu jakieś pindare i uda mi się rozmnożyć to też się okaże, że chętnych na nie nie będzie, chyba, że znowu znikną z akwariów, jak to zwykle bywa .
No cóż, pewnie jak kupię w końcu jakieś pindare i uda mi się rozmnożyć to też się okaże, że chętnych na nie nie będzie, chyba, że znowu znikną z akwariów, jak to zwykle bywa .
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"