15-02-2016, 01:27 AM
Moje mirabilisy postanowiły wyprowadzić kolejne młode na walentynki .
Co tarło to więcej młodych . Rodzice zwinęli się na drugą stronę baniaka, po kolację .
W ten narybek nie mam zamiaru ingerować w jakikolwiek sposób, chyba że ktoś chce młode. Powiem szczerze, że zaczyna mnie przerażać wizja non-stop powtarzanych tareł u ziemiojadów, z czego jak wiadomo są znane. Chwila i nie będę miał co z nimi robić .
Co tarło to więcej młodych . Rodzice zwinęli się na drugą stronę baniaka, po kolację .
W ten narybek nie mam zamiaru ingerować w jakikolwiek sposób, chyba że ktoś chce młode. Powiem szczerze, że zaczyna mnie przerażać wizja non-stop powtarzanych tareł u ziemiojadów, z czego jak wiadomo są znane. Chwila i nie będę miał co z nimi robić .
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"