witam wszystkich.
przy okazji rozmów z innymi forumowiczami na tematy rozterek akwariowych padła propozycja zaprezentowani przez moją osobę kilku zdjęć z wyprawy do Wenezueli.
niestety nie ma w nie za dużo ryb chociaż różne okazy widziałem ale z racji niesprzyjających warunków dla elektroniki nie posiadałem przy sobie aparatu.
można zobaczyć na zdjęciach różne potoki wodospady rzeki i jeziora morza nie wstawiałem bo nie mowa o rybkach morskich na tym ze forum .
chociaż lasy namorzynowe na kilki zdjęciach są.
zaczynamy.
teraz połów pirani
teraz rzeki potoki i wodospady.
trochę wody otwartej
cd.
kolejna bardzo ciekawa sytuacja łączące się dwie rzeki o zupełnie innej kolorystyce barwie i zamuleniu. przez kolejne kilometry płyną razem ale osobno
następna rzeka trochę większa.
a teraz plaza na której byłem świadkiem połowu rybek przez miejscowego chłopaka, miał kila pojemników plastikowych w łodzi pompkę i dotleniał złowione rybki i tak sobie pływał z drobna siatka koło mnie, co oczywiście mnie zaciekawiło
przy okazji rozmów z innymi forumowiczami na tematy rozterek akwariowych padła propozycja zaprezentowani przez moją osobę kilku zdjęć z wyprawy do Wenezueli.
niestety nie ma w nie za dużo ryb chociaż różne okazy widziałem ale z racji niesprzyjających warunków dla elektroniki nie posiadałem przy sobie aparatu.
można zobaczyć na zdjęciach różne potoki wodospady rzeki i jeziora morza nie wstawiałem bo nie mowa o rybkach morskich na tym ze forum .
chociaż lasy namorzynowe na kilki zdjęciach są.
zaczynamy.
teraz połów pirani
teraz rzeki potoki i wodospady.
trochę wody otwartej
cd.
kolejna bardzo ciekawa sytuacja łączące się dwie rzeki o zupełnie innej kolorystyce barwie i zamuleniu. przez kolejne kilometry płyną razem ale osobno
następna rzeka trochę większa.
a teraz plaza na której byłem świadkiem połowu rybek przez miejscowego chłopaka, miał kila pojemników plastikowych w łodzi pompkę i dotleniał złowione rybki i tak sobie pływał z drobna siatka koło mnie, co oczywiście mnie zaciekawiło