Moim zdaniem to wina roślin, które dążą do osiągnięcia poziomu neutralnego czyli pH ok 7, ale mogę się mylić. Jaką wodę wykorzystujesz do podmian i czy filtrujesz przez torf?
|
06-10-2014, 22:26 PM
Czyste RO przepuszczane przez armatke. Zbiornik ma tylko 4 tygodnie.
20-10-2014, 22:32 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 20-10-2014, 22:37 PM przez andrzej10252.)
Dziś, jest piękny dzień. Znów jestem bogatszy o nowe spostrzeżenia.
Ale zacznijmy od początku. W końcu dopadłem Betta persephone, przyjeżdżają za dwa tygodnie (2+4). W akwa które było pod nie przygotowane od 6 miesięcy, panoszyła się parka parosków. W panice i popłochu musiałem się na coś zdecydować. Ze wzgl ze sa jeszcze młode, Paroski poszły do jednego akwa. Zwalniając miejsce dla persephone. Musze zorganizować konkretne lokum dla parosków, ale to po ogarnięciu persephonek.
W zbiorniku w którym się znalazły 3 pary od samego początku było wiadomo kto rządzi. Dominujący samiec totalnie nie zwraca uwagi na pozostałych samców. Tak jak by nie istniały. One zaś "straciły" barwy. Od samic odróżnia je biała ledwo widoczna obwódka płetwy ogonowej. Dominat w stosunku do samic ma inne podejście, początkowo amant, stroszy się pręży, pokazując piękno barw. Gdy jednak samica go oleje puszcza się w pogoń za nią. Co prawda tylko ok 10 cm, takie też chyba ma terytorium, dalej się nie zapuszcza. Siedzi tylko pod gąbką filtra, zapuszcza się parę cm za nią.
Z tym jegomościem miałem troszkę problemów, po przeprowadzce przestał jeść. Tak myślałem. Dziś jednak przestawiłem pojemnik z papu dla krewetek. Moim oczom ukazała się ciemna grota. Ku mojemu zdziwieniu było tam kilka pancerzyków krewetek, ok 5/6. Początkowo myślałem ze to po wylince, nie pasowały mi jednak OCZY. Czarne punkty, oczy. Nie to nie wylinka. Nie musiałem długo czekać, zobaczyłem jak ten skubaniec rozprawia się z krewetką, wybrał sobie doskonałą miejscówkę. Krewetki ciągną do tego ciemnego miejsca. Pierwsze trzy zaatakowane umknęły przeznaczeniu. Czwarta, nie dała rady. Atak jest błyskawiczny, pierwsze uderzenia padają w "nasadę" odwłoka. Mniej więcej tam gdzie "zaczynają" się jajeczka. Do momentu gdy krewetka się rusza uderzenia są szybkie i częste. Gdy jednak już się nie rusza następuje spokojna uczta. Pancerzyk jest starannie czyszczony. Na koniec jeszcze pozbiera porozrzucane w wyniku ataku jajeczka.
Wg wstępnych ustaleń Parosek nie atakuje samców krewetek, oraz samic bez jajek. Te w najlepsze przesiadują z dominującym samcem Parosków pod gąbką. Nie stwierdziłem żadnego ataku pozostałych Parosków na krewetki. Zero zainteresowania samicami z jajkami. A jest
tego sporo. Zastanawia tez sposób spożywania krewetki. Wpierw wnętrzności a dopiero po tym jajka. Gdyby atakował dla jajek zjadłby je jako pierwsze. Co nie ?
====================================================
I jeszcze jedno, 3 dni w tygodniu Paroski dostają drobną rozwielitkę. To nie przegięcie ?
Ale zacznijmy od początku. W końcu dopadłem Betta persephone, przyjeżdżają za dwa tygodnie (2+4). W akwa które było pod nie przygotowane od 6 miesięcy, panoszyła się parka parosków. W panice i popłochu musiałem się na coś zdecydować. Ze wzgl ze sa jeszcze młode, Paroski poszły do jednego akwa. Zwalniając miejsce dla persephone. Musze zorganizować konkretne lokum dla parosków, ale to po ogarnięciu persephonek.
W zbiorniku w którym się znalazły 3 pary od samego początku było wiadomo kto rządzi. Dominujący samiec totalnie nie zwraca uwagi na pozostałych samców. Tak jak by nie istniały. One zaś "straciły" barwy. Od samic odróżnia je biała ledwo widoczna obwódka płetwy ogonowej. Dominat w stosunku do samic ma inne podejście, początkowo amant, stroszy się pręży, pokazując piękno barw. Gdy jednak samica go oleje puszcza się w pogoń za nią. Co prawda tylko ok 10 cm, takie też chyba ma terytorium, dalej się nie zapuszcza. Siedzi tylko pod gąbką filtra, zapuszcza się parę cm za nią.
Z tym jegomościem miałem troszkę problemów, po przeprowadzce przestał jeść. Tak myślałem. Dziś jednak przestawiłem pojemnik z papu dla krewetek. Moim oczom ukazała się ciemna grota. Ku mojemu zdziwieniu było tam kilka pancerzyków krewetek, ok 5/6. Początkowo myślałem ze to po wylince, nie pasowały mi jednak OCZY. Czarne punkty, oczy. Nie to nie wylinka. Nie musiałem długo czekać, zobaczyłem jak ten skubaniec rozprawia się z krewetką, wybrał sobie doskonałą miejscówkę. Krewetki ciągną do tego ciemnego miejsca. Pierwsze trzy zaatakowane umknęły przeznaczeniu. Czwarta, nie dała rady. Atak jest błyskawiczny, pierwsze uderzenia padają w "nasadę" odwłoka. Mniej więcej tam gdzie "zaczynają" się jajeczka. Do momentu gdy krewetka się rusza uderzenia są szybkie i częste. Gdy jednak już się nie rusza następuje spokojna uczta. Pancerzyk jest starannie czyszczony. Na koniec jeszcze pozbiera porozrzucane w wyniku ataku jajeczka.
Wg wstępnych ustaleń Parosek nie atakuje samców krewetek, oraz samic bez jajek. Te w najlepsze przesiadują z dominującym samcem Parosków pod gąbką. Nie stwierdziłem żadnego ataku pozostałych Parosków na krewetki. Zero zainteresowania samicami z jajkami. A jest
tego sporo. Zastanawia tez sposób spożywania krewetki. Wpierw wnętrzności a dopiero po tym jajka. Gdyby atakował dla jajek zjadłby je jako pierwsze. Co nie ?
====================================================
I jeszcze jedno, 3 dni w tygodniu Paroski dostają drobną rozwielitkę. To nie przegięcie ?
21-10-2014, 13:26 PM
Czemu uważasz, że te rozwielitki to przegięcie? Jak im pasuje, to dawaj
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
21-10-2014, 15:39 PM
Witam, jedyny problem z rozwielitką to taki, ze szybko rośnie nawet w akwa i może stać się niezjadliwa dla sumatrzaków (za duża i za twarda..) Ale nawet jak urośnie to nie szkodzi w żaden sposób...Ale dlatego również oczlik jest najlepszy... może żyć długo w akwarium a jego larwy i młodociane osobniki będą bardzo chętnie zjadane
Pozdrawiam!
Pozdrawiam!
Satanoperca jurupari (Peru), S.pappaterra(rio Guapore), S.sp.jurupari (rio Preta de Eva),S.leucosticta ( Nickerie river , Surinam),Biotodoma wavrini (Columbia), B.cupido(Rio Nanay),Gymnogeophagus labiatus, G.mekinos, G.sp. "Batovi blue",G.peliochelynion,G.constellatus.Crenicichla celidochilus, C.tuca,Parosphromenus linkei ,P. anjunganensis, P.nagyi,
21-10-2014, 18:39 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 21-10-2014, 19:26 PM przez andrzej10252.)
Zastanawiałem się czy dieta nie jest zbyt monotonna. Jak wpłynie na ryby. Obecnie składa się tylko z artemii i rozwielitek. Nie wiem czy takie żywienie jest odpowiednie.
Poniedziałek - rozwielitka,
wtorek - artemia,
środa - post,
czwartek - rozwielitka,
piątek - artemia,
sobota - post,
niedziela - rozwielitka.
Ryby są karmione raz dziennie.
Mam takie sitka do artemii, z pierwszych trzech rozwielitki idą do zbiornika głównego a z czwartego dla Parosków. Nie ma szans dorosnąć Z oczlikami jest taki problem ze jak akwa stało bez ryb było ich pełno. Jak zamieszkały ryby nie uwidzisz żadnego. Do tej pory w mojej hodowli dominowały larwy komara. Od dwu tygodni zanikały, teraz nie ma już ich, zwiększyła się jednak ilość rozwielitki.
===================================================
Ale mnie dziś dostawca wkurzył. Okazało się ze Betta persephone dopiero przyleciała, hurtownik musi przeprowadzić kwarantanne. Z dwu tygodni przesunęło się do czterech. Jak wytrzymać 4 tygodnie.
Mam takie pytanko, jak można sprawdzić ze ryba jest z odłowu ? Zażądać jakiegoś certyfikatu lub czegoś w tym rodzaju ? Jak ustalić gdzie ryba została złowiona ?
Sorki za głupie pytania
http://www.ruinemans.com/nl-NL/91775/kem...eisie.html
A i jeszcze skorygowałem ilość bettasów do 4 par.
====================================================
Poniedziałek - rozwielitka,
wtorek - artemia,
środa - post,
czwartek - rozwielitka,
piątek - artemia,
sobota - post,
niedziela - rozwielitka.
Ryby są karmione raz dziennie.
Mam takie sitka do artemii, z pierwszych trzech rozwielitki idą do zbiornika głównego a z czwartego dla Parosków. Nie ma szans dorosnąć Z oczlikami jest taki problem ze jak akwa stało bez ryb było ich pełno. Jak zamieszkały ryby nie uwidzisz żadnego. Do tej pory w mojej hodowli dominowały larwy komara. Od dwu tygodni zanikały, teraz nie ma już ich, zwiększyła się jednak ilość rozwielitki.
===================================================
Ale mnie dziś dostawca wkurzył. Okazało się ze Betta persephone dopiero przyleciała, hurtownik musi przeprowadzić kwarantanne. Z dwu tygodni przesunęło się do czterech. Jak wytrzymać 4 tygodnie.
Mam takie pytanko, jak można sprawdzić ze ryba jest z odłowu ? Zażądać jakiegoś certyfikatu lub czegoś w tym rodzaju ? Jak ustalić gdzie ryba została złowiona ?
Sorki za głupie pytania
http://www.ruinemans.com/nl-NL/91775/kem...eisie.html
A i jeszcze skorygowałem ilość bettasów do 4 par.
====================================================
21-10-2014, 19:44 PM
Możesz wyłącznie uwierzyć na słowo importerowi lub poprosić o certyfikat(lub skany innych dokumentów- świadectwo weterynaryjne, druki z transportu lotniczego).
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
21-10-2014, 20:14 PM
Hmmm ..... Łukaszu, takie dokumenty równie dobrze można uzyskać importując ryby z azjatyckich farm. Prawda ?
21-10-2014, 20:20 PM
Jak ktoś chce oszukać to nawet ryby od polskiego hodowcy przerobi na dzikusy z papierami.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
07-07-2015, 01:11 AM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 07-07-2015, 03:07 AM przez andrzej10252.)
A już zwątpiłem
Przeprowadzka do nowego akwa, miej zagraconego. By lepiej można było obserwować.
I co ????? Wśród liści, narybek Dobrze się krył
Niespodzianka
Poniżej młodzież w nowym lokum
Przeprowadzka do nowego akwa, miej zagraconego. By lepiej można było obserwować.
I co ????? Wśród liści, narybek Dobrze się krył
Niespodzianka
Poniżej młodzież w nowym lokum
Browsing: 1 gości