• Witamy na forum akwarystycznym,
  • poświęconym wyłącznie najpiękniejszym
  • i najciekawszym rybom jakimi są pielęgnice.
  • Tylko tu porozmawiasz o pielęgnicach
  • z każdego zakątka świata,
  • znajdziesz ciekawe informacje,
  • uzyskasz pomoc ekspertów
  • i prawdziwych pasjonatów.
  • Pokaż swoje akwaria
  • i trzymane w nich pielęgnice.
  • Dziel się własnymi doświadczeniami.
Witaj! Logowanie Rejestracja


Title: Zoogeneticus purhepechus

#1
Niby sezon ogórkowy, a jednak warto było zaglądnąć wczoraj do zoologa... W sumie pojechaliśmy z synem po... gupiki...

A tutaj mały zonk... szukając ciekawego ogonka wzrok padł na akwarium poniżej w którym pływało kilkanaście sztuk dość niepozornych rybek.. jednak nazwa nad akwarium lekko mnie zelektryzowała, dlatego, że 2 dni wcześniej czytałem informacje o innym przedstawicielu tego gatunku - Z. tequila.. 
Jako, że cena odstraszała... wyrzuciłem je z głowy próbując zająć się tym, po co wstąpiłem.. czyli gupikami... jednak w 5 baniakach nic ciekawego nie pływało... no może pod względem kolorystycznym wyłamywały się miksy gupikowo-endlerkowe...brrr....

Ponieważ napatoczył się sprzedawca, z głupia frant skomentowałem cenę Z. i spytałem,  "czy coś z tym nie może zrobić, bo cena chora.." - po 5 minutach dowiedziałem się, "że da się zrobić.."
i tak oto w worku wylądowało 2+3... i 1 w bonusie..

po chwili w drugim worku wylądowały jeszcze, bardzo długo wyczekiwane Poecilia reticulata WF z Kolumbii, 3+4... 


Rybki się aklimatyzują powoli, samce Z. purhepechus zaczynają nieśmiało adorować partnerki pomimo, że nie zdążyły jeszcze wybarwić swoje płetwy..
Foto jak tylko przyzwyczają się do mojej obecności Smile

W innym baniaku 2 tygodnie temu zagościły jeszcze Poecilia parae Red Tiger - tutaj zaczyna mi brakować cierpliwości już, by zrobić ostrą fotę samczykowi... niesamowita żywotność.. kilka dni będę musiał niestety poczekać na kolejne próby, pojawiła się kilka dni temu ospa...

I, jeśli ktoś ma jakieś informacje na temat posiadania - potrzebuję ze 2 samce do moich 4 samiczek Jordanella floridae...
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#2
O Zoogoneticus purhepechus chyba chodzi Wink Popraw wątek.

Czekam na foto ryb Smile
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#3
Łoooo gratulacje. Ciekawe kto był taki niemądry, żeby pozbyć się tych ryb, bo nie wierzę, żeby Goodeidy zbytnio się komuś rozmnożyły... Niezła okazja Smile Przy okazji zapraszam do wstąpienia do Goodeid Working Group Okok 

Swoją drogą, ile to sobie życzyli za te ryby?
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#4
miałem natchnienie słowotwórcze... jak ja to wykombinowałem.. Big Grin dzięki, Killi...


Do GWG dumałem, dumałem... aż w końcu przemyślałem i wysłałem aplikację dzisiaj.
Ceny, cóż.. 230 nok wyjściowa, czyli na pół - 115 zł .... uznałem to za cenę z sufitu dlatego zagadałem.. dostałem je po 99 nok plus 1 gratisowy osobnik.. no i "gwarancja" na 6 dni bodajże...

Nie byłem pewny co do prawidłowych kształtów.. dlatego wybrałem osobniki z w miarę łagodnym połączeniem górnej linii głowy z resztą ciała, 1 samiec ma dość mocno zaznaczone to zejście.. 
 W zbiorniku pływało kilka sztuk młodzieży - ok 2 cm długości..
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#5
Huhu, widzę, że w Norwegii sprzedawcy to większe cfaniaki niż w Polsce. Nie ważne, w wolnej chwili wrzuć zdjęcia!

Cieszę się że kolejny Polak jest w GWG. A tą nazwą to myślałem, że specjalnie - zoologicus, no niby że w sklepie zoologicznym... Metafora taka Big Grin
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#6
Miałem to samo skojarzenie co Piotrek Big Grin
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#7
Coś w tym musi być... mój syn jak zobaczył w sklepie nazwę odwrócił się, pewny, że to jakiś gatunek eksperymentalny.. Big Grin
w trakcie powrotu do domu rozmawialiśmy o tym i żartowaliśmy wymyślając kolejne nazwy.. no i sprawa się rypła Big Grin
jutro zdjęcia na bank..
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#8
No i fotki...

muszę powalczyć o więcej roślin, niestety moje zasoby po demolkach związanych z przenosinami wyglądają żałośnie :/

2 samiczki na początek
   
   

Samczyk z rdzawo-pomarańczowym obrzeżeniem płetwy grzbietowej i odbytowej
   

parka z najmocniej zaznaczonymi "garbami" nad głową, a może inaczej - górnym spłaszczeniem głowy?
   

Swoją drogą ciekawy jestem, jak naukowcy wpadli na pomysł, by opisać i wyodrębnić osobny gatunek z Zoogeneticus quitzeonsis.. różnice dla "gołego oka" są raczej niewidoczne a gatunek sam w sobie niezbyt już liczny.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#9
Oklasky

Miłej lektury
http://www.scielo.org.mx/scielo.php?scri...8000200011
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
#10
(24-07-2014, 13:11 PM)Tomas napisał(a): Swoją drogą ciekawy jestem, jak naukowcy wpadli na pomysł, by opisać i wyodrębnić osobny gatunek z Zoogeneticus quitzeonsis.. różnice dla "gołego oka" są raczej niewidoczne a gatunek sam w sobie niezbyt już liczny.
Z Goodeidami są lepsze hopstryki, np. niektóre odmiany jednego "gatunku" różnią się od siebie (genami) bardziej, niż osobne gatunki z różnych rodzajów Wink

Ryby są piękne, jak się odstresują i dostaną kolorów będą cudne.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
 
Odpowiedz
Podziękowania złożone przez:
  


Skocz do:


Browsing: 1 gości