11-04-2012, 23:07 PM
Vieja, tak to moje.
Pley, apisto to parka A. sp. "Black-Chin" siedzą tam już od dawna i właściwie są do oddania, ale musiałbym zrestartować akwa, żeby je wyłowić, inaczej się nie da.
Jeśli chodzi o samca G. to nie wina zdjęcia Za dobrze mu się powodzi, w sumie jest szefem i niezły z niego cwaniak. Tylko on taki "krępy" jest, bo zawsze żarło dopada pierwszy, reszta trzyma linię
Pley, apisto to parka A. sp. "Black-Chin" siedzą tam już od dawna i właściwie są do oddania, ale musiałbym zrestartować akwa, żeby je wyłowić, inaczej się nie da.
Jeśli chodzi o samca G. to nie wina zdjęcia Za dobrze mu się powodzi, w sumie jest szefem i niezły z niego cwaniak. Tylko on taki "krępy" jest, bo zawsze żarło dopada pierwszy, reszta trzyma linię