Piotrze, a wiesz, że właśnie dzięki wystawom KMT ( a zwłaszcza tej z ZB2013) pokochałem te ryby?
Zawsze podobały mi się ich barwy (zwłaszcza samic), ale to ich zachowanie przeważyło szalę i postanowiłem, że trafiają na moją listę "must have".
To istne koparki, a to uwielbiam w rybach. To co samce potrafią wyczynić by stworzyć "domek" jest po prostu... Niesamowite . Całości uzupełniają te świetne płetwy i oczka (które swoją drogą błyszczą niczym szafir przy niebieskawym oświetleniu)
Na razie mam dużo fot samca- zrobił sobie chatę przed przednią szybą.
Samice siedzą na tyłach i okresowo wychodzą do samca potańcować.
Pielęgnice moją pasją Nie ważne gdzie, nie ważne ile...
Zdecydowanie za dużo muszli. Wyciąg trochę, wtedy naprawde zobaczysz ich umiejętności kopaczy. U mnie było po około 3-4 muszle na jedną rybę oraz dość dużo wolnej powierzchni z piachem. Muszla samca bardzo często zmieniała położenie, gdyż samiec ją przesuwał.
Muszli jeszcze nie odjąłem bo nie lubie ostatnio nic zmieniać w akwariach, ale za jakiś czas to zrobię .
Dno regularnie się zmienia. Co chwila jest inaczej ułożone- bardzo mnie się to podoba.
Ryby zdążyły oczywiście odbyć pierwsze tarło już. Na razie tylko jedna (większa) samica ma młode. Mam obawy czy odchowywać te ryby, ale czas wszystko wyklaruje.
Na razie dostają raz dziennie (po pracy) trochę małego papu.
Pielęgnice moją pasją Nie ważne gdzie, nie ważne ile...
Zabawne mordki mają muszlowce Zawsze mnie to rozwala Nieprędko się zdecyduję na powrót do tej grupy ryb ale to najładniejszy gatunek zaraz po Alto shellach