29-03-2015, 13:46 PM
Wyjdę teraz na potwora dla niektórych no ale trudno Miałam ostatnio chmurkę piksli siquia w baniaku ogólnym, w którym nie dość, że brud i syf, to żyją sobie oprócz dorosłej parki siquia parka młodych cutteri i kilka niedobitków małych siquia. No i przy kręceniu takiego sobie filmiku z chmurką, udało mi się nagrać akcję na miarę dobrego horroru. Jeden młody siquia skrada się jak ninja i poluje na młodsze rodzeństwo. I nie jest to sytuacja jakaś nietypowa, takie skradanie się i polowanie miałam okazję nie raz obserwować u nich. Słabo widać bo ciemno i sprzęt dziadowy, jednak jak się dobrze przyjrzeć to główna akcja dzieje się po 30 sekundzie. Na filmie tak poza tym widać reakcję na moje filmowanie ich, ryby te bardzo dbają o bezpieczeństwo młodych i na widok aparatu blisko ich, zaczęły przenosić piksle do groty.
Dodam jeszcze, że siquia to autentycznie jedne z najlepiej dobranych par jakie miałam okazję obserwować. Chmurkę piksli musiałam im odessać, gdyż po pierwsze nie miałabym co zrobić znów z młodymi a po drugie, że broniący ich rodzice bardzo poważnie zaczęli mi tłuc cutteri. Znając możliwości i umiejętności siquia, to gdybym nie odsysała, to na bank znów miałabym minimum kilkadziesiąt młodych na wydaniu i dwa trupy cutteri. W każdym razie mimo utraty młodych parka pokłóciła się bardzo lekko na raptem kilka godzin, po czym znów pływają razem i tańcują.
Dodam jeszcze, że siquia to autentycznie jedne z najlepiej dobranych par jakie miałam okazję obserwować. Chmurkę piksli musiałam im odessać, gdyż po pierwsze nie miałabym co zrobić znów z młodymi a po drugie, że broniący ich rodzice bardzo poważnie zaczęli mi tłuc cutteri. Znając możliwości i umiejętności siquia, to gdybym nie odsysała, to na bank znów miałabym minimum kilkadziesiąt młodych na wydaniu i dwa trupy cutteri. W każdym razie mimo utraty młodych parka pokłóciła się bardzo lekko na raptem kilka godzin, po czym znów pływają razem i tańcują.